eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiI stopy w dół.....:(Re: I stopy w dół.....:(
  • Data: 2013-05-14 19:32:41
    Temat: Re: I stopy w dół.....:(
    Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    "TrzyLinie" kmsklj$msi$...@d...me

    > Ja bym powiedział tylko, że coś to zrobiło, ponieważ nie wiadomo co, to lepiej nie
    się nie wypowiadać z tym temacie.

    Nawet ksiądz na spowiedzi (a wówczas ponoć przemawia przez
    jego usta sam Bóg) zauważył właśnie to, co teraz napisałeś. :)

    >> IMO Kościół jest najgorszą lokatą z wszystkich możliwych!

    > Zgadzam się, warto jednak poznać co najmniej mechanizmy jego działania :)

    Warto. Jest takie przysłowie -- ,,język wrogów warto znać''.
    Warto poznać metody działania Kościołów i sekt religijnych.
    Im więcej wiemy o jakimś niebezpieczeństwie, tym mniejszym
    jest ono dla nas zagrożeniem.


    Angina nie jest groźna, gdy wiemy, co ją wywołuje i jak to coś zwalczać.
    Podobnie z gruźlicą, która kiedyś pochłaniała masę ludzi a dziś jest co
    najwyżej chorobą irytującą. :)

    > Mechanizmy działania banków niedaleko od nich odbiegają, w zasadzie są tożsame :)

    Nie są. Nie znam Kościoła dającego ludziom pieniądze, a banki -- dają.
    Nie znam banku straszącego piekłem tych, którzy nie zapłacą bankowi za nic.

    Uważam (wiem, że to niepopularne stanowisko na tej grupie) że banki
    są restrukturyzowalne i można doprowadzić do współpracy klient-bank,
    podczas gdy podobna współpraca wierny-Kościół nie jest możliwa, i to
    już z samego założenia Kościoła, gdzie Kościół nie jest żadnym partnerem dla
    śmiertelnika.

    Banki są wg mnie potrzebne i dają korzyści, czego nie można powiedzieć o Kościołach.
    (nie mówię, że każda działalność Kościoła jest zła -- stanowią element
    kulturotwórczy,
    ale w prawdziwej działalności Kościoła ten element stanowi marginalne znaczenie)

    Banki nie zawsze dążą do przejęcia władzy nad klientem.
    (a może to ja jestem zbyt silny i zbyt przezorny, aby dać się wrobić?)

    Banki chcą zarabiać pieniądze -- a to dobry znak.
    Kościoły wciąż odżegnują się od ,,gromadzenia dóbr materialnych'' -- czyli oszukują
    na samym wstępie.



    IMO różnic widać całą masę, a podobieństw raczej mało.
    I banki, i Kościoły są tworami ludzkimi -- Chrześcijaństwo mówi wprost
    o Bogu w ludzkim ciele, dlatego nie warto podniecać się podobieństwami
    typu -- i tu i tu, spotykamy element ludzki...

    --
    .`'.-. ._. .-.
    .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
    `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
    o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1