"Wojciech Nawara" <[nospam]wojciech.nawara@pro.onet.pl> wrote in message
news:a486qa$a69$1@news.onet.pl...
> I teraz już nie walcz ze mną, tylko z i...@i...pl - oni naprawdę
> odpowiadają bardzo fachowo!

tylko że z nimi nie ma co dyskutować
A treści odpowiedzi łatwo sie domyślać.

> To, że nie akceptujesz nowego regulaminu nie oznacza, że od razu nie
> akceptujesz TOiP przecież za jednym zamachem...

Tak czy inaczej Oznacza (nie tylko moim zdaniem) zmianę umowy przez bank

(zauważ, że TOiP nie zawiera oprocentowania.)

> Powiedzmy, że wypowiadasz umowę z powodu niezaakceptowania regulaminu. OK.
> Ale obowiązujący dla Ciebie regulamin przewiduje przecież możliwość zmiany
> cennika! Gdzie jest napisane, że z momentem wypowiedzenia, bank nie ma
prawa
> ustawić nowej TOiP? Ależ może to zrobić na podstawie Ciebie obowiązującego
> regulaminu, czyli starych Ogólnych Warunków. One obowiązują do końca umowy
i
> zgodnie z tym ma prawo pobierać opłat i zmieniać TOiP.

Obowiązuje również w RP prawo, które pozwala podważyć
"obowiązywanie regulaminu" i niegodzenie się
z jednostronną interpretacja banku.

> I obecnie tak to wygląda w teorii - nie akceptujesz regulaminu, OK. Ale od
> dnia 15 lutego wchodzi w życie nowa TOiP, która ma prawo obowiązywać.
j.w.
dodam, że zdaniem banku i W.N.
>
> Jednak z tą teorią, to jest stanowsiko nie moje, a banku. I jeżeli się z
tym
> nie zgadzacie, po raz kolejny proszę o wymianę poglądów z ich adresem
> emailowym. :)

To ja proszę o rozdzielenie opinii od relacji
bo zaczyna to wyglądać jakby ktoś Ci płacił
za rolę "zderzaka" na grupie.

Jeśli piszesz wg mojej wiedzy bank uważa że:....
to rozumiem
Ale jeśli piszesz, ze" "może to zrobić...,obowiązuje..., mają prawo..,"
to wybacz ale to już są Twoje opinie
i dyskutować z nimi należy na grupie a nie z i...@i...pl

BAH
PS.
ja już sobie daję spokój, bo zaczyna to byc bicie piany
(obie strony wysówają sprzeczne argumenty).
Swoją drogą, to "Arbiter Bankowy" mógłby się wypowiedzieć.