On Mon, Feb 11, 2002 at 03:56:15PM +0100, o...@n...pl wrote:

> Wojtku, bez uracy, ale jeśli zadałeś pytanie, jakie zadaje tysiąc innych
> klientów, to dla mnie odesłanie gotowej odpowiedzi nie jest niczym złym.
> Inna organizacja pracy byłaby moim zdaniem marnotrawieniem pieniędzy i czasu
> pracowników.
>
> Oni Ci odpowiedzieli, jakby formularzem, ale takie też było widać pytanie...

Czy to nie oznacza przypadkiem ze ilosc osob na to sie uskarzajacych
przekroczyla pewien poziom i moze zamiast robic fomularz, nalezy po
prostu zmienic promocje?

> Niestety nie mają podstaw do innego działania, jak upominanie i
> informowanie... Jeśli upomnień będzie za dużo, to żegnaj promocjo po
> prostu... Niestety żyjemy w Polsce, a tutaj taka promocja nie miała racji
> bytu...
> I w kwestii promocji i spamu, to można mieć raczej pretensje do
> społeczeństwa... Jakie jest, każdy widzi...

Nie, to nie klient jest winien. To ze klient jest idiota, to jego
problem, bedzie musial z tym zyc.

Taka organizacja robiaca taka promocje powinna zadbac o taki regulamin
ktory by _uniemozliwial_ albo przynajmniej _utrudnial_ takie
dzialania. Pomysly nawet na tej liscie byly - po prostu osoba na ktora
by doniesiono skarge byla by zawieszona w prawach uczestnictwa w danej
"promocji". Inteligo nie zrobilo dokladnie _nic_. Ups, przepraszam,
formatke do odpowiadania natarczywym klientom ze im przykro.

--

--w
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.biznes.banki