-
Data: 2003-05-28 12:55:48
Temat: Re: Karty się zbliżają
Od: "Bartosz" <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]
Użytkownik "Maciek Kycler" <m...@m...net> napisał w wiadomości
news:bb1uai$6bb$1@news.onet.pl...
> Nie snuł bym tu aż takich czarnych scenariuszy. Pracuję w firmie, gdzie
> dostęp do wsystkich pomieszczeń udzielany jest na podstawie kart
> zbliżeniowych. Z moich doświadczeń wynika, że aby czytnik skomunikował się
z
> kartą należy zbliżyć kartę na odległość max. 5-7 cm od czytnika. Wyjątkiem
> jest czytnik na parkingu, który przez szybę w samochodzie potrafi nawiązać
> komunikację z kartą na odległość 10-15 cm - dlatego jest poobijany przez
> lusterka :)) Tak więc trzymając kartę w portfelu prawdopodobieństwo
> zeskanowania jej przez bramkę w sklepie jest niewielkie.
> Poza tym karta nie ma własnego zasilania, a procesor w karcie zasilany
jest
> prądem wyindukowanym w antenie zatopionej w karcie przez pole
> elektromagnetyczne emitowane przez czytnik. Aby układ zadziałał, prąd musi
> być odpowiednio duży, więc i pole musi być odpowiednio silne.
> Dodatkowo informacje wysyłane przez kartę mogą (i na pewno będą)
szyfrowane.
> A bele producent bramek sklepowych nie będzie miał dostępu do algorytmów
> deszyfrujących.
> Moim zdaniem takie rozwiązanie na pewno może okazać się bardziej
bezpieczne
> niż pasek magnetyczny, a może nawet i karta chipowa.
>
> Pozdrawiam,
> MaciejK
>
> Karta zliżeniowa to też karta chipowa, ale bezstykowa. Karty takie jak
masz w firmie to karty pasywne i one rzeczywiście mają niewielki zasięg. Są
jedak karty aktywne i one mogą znajdować się nawet dalej niż 2 metry od
czytnika, a to dlatego, że mają wbudowane własne zasilanie. poza tym karty
bezstykowe są uważane za mniej bezpieczne od tradycyjnych stykowych ponieważ
istnieje możliwość przechwycenia transmisji drogą radiową (oczywiście może w
tym przypadku pomóc szyfrowanie tej transmisji). Najlepszym jednak
rozwiązaniem jest karta z podwójnym interfejsem. Działa ona jako stykowa
(np. wtedy gdy ważne jest bezpieczeństwo - transakcje finansowe) lub
bezstykowa (np. drobne opłaty za środki komunikacji).
Pozdrawiam
Bartosz
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
Następne wpisy z tego wątku
- 28.05.03 16:37 Krzysztof Halasa
Najnowsze wątki z tej grupy
- gotówkowe zjeby
- Mamy WZROST! O 50% wzrosła ilość kredytów gotówkowych
- Jutro to dziś...
- leć gołombeczku
- PUE ZUS -- administracyjna nuda...
- Prawdziwy/fałszywy bank
- Velo dał mi bezpłatny debet...
- Karta MasterCard z ALIOR za granicą.
- Z cyklu oszuści w akcji. ja się nie złapię ale może komuś pomoże
- Re: Z cyklu oszuści w akcji. ja się nie złapię ale może komuś pomoże
- Re: Z cyklu oszuści w akcji. ja się nie złapię ale może komuś pomoże
- zloto
- Velo częściowo ugiął się...
- że co?
- I po co było się tak ZAPIERAĆ? Mówiłem żeby proponować wcześniej UGODY FRANKOWE?
Najnowsze wątki
- 2024-11-06 gotówkowe zjeby
- 2024-11-01 Mamy WZROST! O 50% wzrosła ilość kredytów gotówkowych
- 2024-11-01 Jutro to dziś...
- 2024-10-22 leć gołombeczku
- 2024-10-19 PUE ZUS -- administracyjna nuda...
- 2024-10-15 Prawdziwy/fałszywy bank
- 2024-10-13 Velo dał mi bezpłatny debet...
- 2024-10-07 Karta MasterCard z ALIOR za granicą.
- 2024-10-05 Z cyklu oszuści w akcji. ja się nie złapię ale może komuś pomoże
- 2024-10-05 Re: Z cyklu oszuści w akcji. ja się nie złapię ale może komuś pomoże
- 2024-10-05 Re: Z cyklu oszuści w akcji. ja się nie złapię ale może komuś pomoże
- 2024-10-03 zloto
- 2024-09-23 Velo częściowo ugiął się...
- 2024-09-22 że co?
- 2024-09-22 I po co było się tak ZAPIERAĆ? Mówiłem żeby proponować wcześniej UGODY FRANKOWE?