Użytkownik "Marek" <m...@a...waw.pl> napisał:
> Dlatego tez prosilbym o rade - po pierwsze gdzie sie wybrac: do Zurychu,
> Genewy, Berna?

Ze wzgledu na dosc szerokie rozpowszechnienie angielskiego, proponowalbym
raczej czesc niemieckozjezyczna, zwlaszcza Zurich - jak juz tam bedziesz to
wlez
na wieze Grossmunster, mozna sie spocic, ale warto.. :)

> Moje wymagania to konto w USD, dostep przez Internet (stan konta,
przelewy),
> jakas VISA (albo i dwie).

Standardowa karta dawana do konta jest raczej cipowe Maestro z
funkcja elektronicznej portmonetki ( ok 300 chf bez autoryzacji).

Zapomnij, ze dostaniesz wypukla Vise bez min. prawa stalego pobytu
(tzw permit C)! No chyba, ze zalozysz w tym banku lokate gwarancyjna...

> Czy wszystkie banki bezproblemowo zaloza konto Polakowi?

Regula jest to, ze trzeba miec zameldowanie, nie wystarczy sama
fizyczna obecnosc na terenie Szwajcarii - banki starannie sprawdzaja
to w Kreisbiurach. Oczywiscie jezeli przyjedziesz z walizka pieniedzy
i bedziesz chcial zostawic im je w formie dlugoletniej lokaty to
zameldowanie nie bedzie juz tak potrzebne. :)

Jednym z wyjatkow jest Credit Suisse - ten nie przejmuje sie brakiem
meldunku ale, jak na nasze warunki, ma nienajnizsze oplaty.

> No i ktory bank jest najkorzystniejszy pod wzgledem oplat za prowadzenia
> konta, oprocentowania.

A sprawdz se sam.. :) Wiekszosc bankow ma strony rowniez w jezyku
angielskim.

W kantonie ZH najbardziej rozpowszechnione banki to wspomniany Credit
Suisse,
UBS, ZKB (Zurcher Kantonal Bank) i pocztowy Postfinance.

Pzdr,
--
Michal Zapalowski
g...@g...de
gg: 70574