> > PS. Taka wysokość zarobków osobiście mnie nie dziwi. Ostatecznie 0% wkład
> > własny  powinien być czymś zrekompensowany.

> no ale ja czegos nie rozumiem. Jesli ktos ma zdolnosc kredytowa na powiedzmy
> 150 000 a chce wziac kredyt na 110 000 a okazuje sie ze 80% inwestycji stanowi
> 100 000 to jaki problem dla banku dac kredyt na 10 000 wiecej i jeszcze przy
> tym zarobi?!?!?!
> Oliwia
>
Sprawa jest prosta. Zdolność to potencjalna (na dzisiaj) możliwość spłacania
kredytu. A co będzie za rok, dwa, dziesięć... Wkład własny to konkretne
pieniądze już włożone a nie przewidywania na przyszłość. Tensor1.



--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl