> > Marcin F wrote:
> >
> > W mBanku jak mi ktoś przechwyci hasła z klawiatury to co najwyżej
> > zapłaci mi za kilka lat naprzód za prąd, gaz i telefon; w LG ma nieco
> > szersze możliwości.
>
> Mozesz dalej pociagnac? Bo to bardzo ciekawe... zwlaszcza w kontekscie innych
> bankow, gdzie jedno haslo i do tego 8 znakowe sluzy do logowania sie i
> akceptacji zlecen...
> Wiec wcale nie jest tak zle... IMHO
>
W LG masz jedno stałe hasło do logowania i drugie stałe hasło do transakcji.
Jesli Ci ktoś zainstaluje key-logera to przy założeniu że trafi na okres kiedy
wykonywałeś np. przelew potwierdzany hasłem transakcyjnym może przelać Twoje
pieniądze gdzie tylko chce.

W mBanku jest lepiej (chociaż IMHO też nie pełnia szczęścia), bo ktoś kto
poznał Twoje hasło do logowania (zakładamy optymistycznie, że listy haseł
jednorazowych leżą gdzieś bezpiecznie) może przelać pieniądze co najwyżej na
jedno ze zdefiniowanych wcześniej kont.

Moim zdaniem to też jest spora dziura i powinno zostać z czasem poprawone.
Wielokrotnie na forum mBnaku użytkownicy zgłaszali postulat, żeby do definicji
konta dodać dodatkowe zapytanie czy chronić hasłem jednorazowym. Ktoś kto
przechwyci Twoje hasło wprawdzie nie przeleje pieniędzy na swoje konto, ale
może je złośliwie przelać na jakieś wcześniej zdefiniowane. A tu wystarczy
choćby przelać je na konto karty kredytowej i juz jest spory problem jesli bank
nie przewiduje transferu nadpłat, tylko zalicza je na poczet przyszłych
obciążeń.

A odpowiadając na Twoje pytanie. No dobrze na pewno nie jest. Czy można się
pocieszać, że w jeszcze innym banku z zabezpieczeniami jest całkowita bryndza.
Założyć key-logera, szczególnie jeśli ktoś korzysta z netu w pracy, może byle
gnojek który bez naszej wiedzy będzie miał dostęp do kompa przez parę minut.

Miłego dnia
Tomek

Ps. IMHO w przypadku LG problem zabezpieczeń to chyba jedyny minus który
powoduje, że mimo wszystko wolę mBank.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl