-
Data: 2019-10-17 02:47:10
Temat: Re: Lamanie tajniki liczb przekletych
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]On 2019-10-16, J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:
> Użytkownik "Marcin Debowski" napisał w wiadomości grup
>>Proporcjonalność środków do zagrożeń. Przecież i teraz wpuszczasz na
>>teren uczelni tysiące osób, dajesz im dostęp do sprzętu wartego
>>często
>>setki tysięcy zł, czy takiego, który się daje wynieść. Nie
>>zabezpieczasz
>>tego jakoś bardzo szczególnie bo nie ma takiej potrzeby.
>
> W Polsce moze nie ma potrzeby, ale w Anglii widzialem komputery
> przymocowane linka czy lancuchem do sciany.
> Telewizory, monitory.
Może paranoja, może wymóg ubezpieczenia, a może bo sprzet lubie wedrować
(niekoniecznie jako ukradziony) a przymocowywanie nie wykazuje znacznego
stopnia upiedliwości. Nb. mój jest też w pracy przymocowany.
> W Polsce tez sie zdarza, ze przychodzi ktos to biura, o cos tam pyta,
> wychodzi, a za chwile ... "gdzie jest moj telefon, gdzie jest moj
> portfel, gdzie moja torebka" ...
Osoba postronna vs pracownik/student. Inny przypadek.
>>Tam MZ też jej wtedy nie było.
>
> I o to wlasnie chodzi - haszowanie z pomoca DES bylo uwazane za
> bezpieczne ... az przestalo byc.
> Coraz szybsze komputery, coraz wiecej, coraz lepsze scalaki ...
No tak. Ale szybsze komputery i cała reszta to tylko jeden z czynników.
Nigdy przeciez nie jest tak, że coś może być czy jest bezwzględnie
bezpieczne. Jest jakis poziom praktyczności rozwiązań, który ogranicza
pułap paranoi.
>>nawet taki basic. Historia uczy, że problemy na ogół rozwiązuje się w
>>miarę ich pojawiania bo co tu rozwiązywać jak problemu nie ma?
>
> Kiedy wlasnie problem jest, tylko na razie nikt go nie wykorzystal.
To nie jest problem, to jest techniczna/fizyczna właściwość umozliwiająca
zaistnienie problemu.
> Ty zademonstrowales, ktos inny byc moze wykorzystal ... a w banku moje
> pieniadze lezą :-)
Na ulicy, którą przejeżdża jedno auto na dobę nie specjalnie jest sens
robić bezkolizyjne przejście dla pieszych, ale na identycznej ulicy z
duzym ruchem samochodowym i pieszym sens już może być.
--
Marcin
Następne wpisy z tego wątku
- 17.10.19 02:51 Marcin Debowski
- 17.10.19 15:44 Krzysztof Halasa
- 17.10.19 20:43 Krzysztof Halasa
- 18.10.19 08:22 J.F.
Najnowsze wątki z tej grupy
- Co nalezy do Cinkciarza, a co do Conotoxia ?
- jak tacy debile
- Konto wspólne w N26.
- Bank z archaicznym uwierzytelnianiem.
- Re: Akumulatorki...
- Usiłuję zapłacić za energetyzację...
- w Polsce jest kryzys
- mBank mKsiegowosc
- gotówkowe zjeby
- Mamy WZROST! O 50% wzrosła ilość kredytów gotówkowych
- Jutro to dziś...
- leć gołombeczku
- PUE ZUS -- administracyjna nuda...
- Prawdziwy/fałszywy bank
- Velo dał mi bezpłatny debet...
Najnowsze wątki
- 2024-12-23 Co nalezy do Cinkciarza, a co do Conotoxia ?
- 2024-12-21 jak tacy debile
- 2024-12-13 Konto wspólne w N26.
- 2024-12-09 Bank z archaicznym uwierzytelnianiem.
- 2024-12-04 Re: Akumulatorki...
- 2024-12-03 Usiłuję zapłacić za energetyzację...
- 2024-11-13 w Polsce jest kryzys
- 2024-11-12 mBank mKsiegowosc
- 2024-11-06 gotówkowe zjeby
- 2024-11-01 Mamy WZROST! O 50% wzrosła ilość kredytów gotówkowych
- 2024-11-01 Jutro to dziś...
- 2024-10-22 leć gołombeczku
- 2024-10-19 PUE ZUS -- administracyjna nuda...
- 2024-10-15 Prawdziwy/fałszywy bank
- 2024-10-13 Velo dał mi bezpłatny debet...