Dnia Wed, 8 Jul 2009 08:36:33 +0200, Valdi.Pavlack napisał(a):

> "wiktor" news:1ukxpfifngl3q$.kxjz26ijuypp.dlg@40tude.net
>
>> No to mają (te punkty) zastosowanie do lokaty mojego taty, czy nie mają?
>> Lokata była zakładana w placówce, co chyba dałem do zrozumienia, może
>> niezbyt jasno, ale dałem. :)
>> wiktor
>
> Mają zastosowanie, gdyż lokata była zakładana w placówce.

I jak je interpretować?
Jaki widzisz sens umieszczenia tych zapisów w umowie do akurat takiej
lokaty?

Ja nie widzę sensu. Wywód poniżej. ;)

Lokata trwa 1 dzień i codziennie jest odnawiana.
Okres umowny trwa od 6. do 7. lipca, potem od 7. do 8. lipca, od 8. do 9.
lipca, i tak dalej. Wypłacając pieniądze na przykład 23. lipca wypłacam
przed zakończeniem okresu umownego 22-23 lipca, czy może przed zakończeniem
okresu umownego 23-24 lipca? Na umowie nie ma żadnej godziny zawarcia
umowy. Nawet jakby była, to musiałby być jeszcze określony bufor, gdy jeden
okres już się skończył, a drugi jeszcze nie zaczął.

Przy lokatach dłuższych - kilkumiesięcznych, gdy lokata trwa np. od 6.
lipca do 6. października i jest odnawialna, to przez cały dzień 6.
października (od momentu otwarcia oddziału) można podjąć pieniądze, jak się
tego nie zrobi do wieczora (do zamknięcia oddziału) to lokata jest
odnawiana. Czyli można powiedzieć, że lokata kończy się tuż przed otwarciem
oddziału, a (następna) zaczyna tuż po zamknięciu oddziału. Cały dzień jest
na to by podjąć pieniądze.

Przenosząc te same zasady na grunt lokat jednodniowych, nigdy się nie
wypłaci pieniędzy przed zakońćzeniem okresu umownego. Każdego dnia on już
jest zakończony i tylko bank czeka na decyzję klienta, czy przedłużać
lokatę, czy nie przedłużać.

Paragraf 5, ust. 2 to implikacja: jeżeli wypłacisz przed zakończeniem
okresu umownego to rozwiązujesz umowę. Skoro nie da rady wypłacić przed
zakończeniem okresu umownego, to też umowa nie zostaje rozwiązana - dalsza
część paragrafu (o karach w przypadku zerwania umowy przed 30 lub po 30
dniach od odnowienia) nie ma sensu.

Dobrze rozumuję?