On 22 Sty, 19:48, "*piotr'ek*" <p...@g...pl> wrote:
> > Mam nadzieję, że tym razem nie będzie dyskusji na 300 postów o stałych
> > zleceniach ze zmienną kwotą ;-)
>
> Byłem ciekaw co to za luksus oferuje największy i najprymitywniejszy w
> rozwoju bank w porównaniu z resztą normalnie rozwiniętych banków.
>
> /*-+

Ten najprymitywniejszy bank pod słońcem jako pierwszy w kraju oferował
to, o czym się innym bankom nie śniło. Wprowadzili na rynek wiele
innowacji, a potem zaspali i to na kilka sezonów. Jako pierwsi w 1996
roku wprowadzili Eurokonta. Mieli na owe czasy dobre karty, pierwsi
wdrożyli teleserwis. Uważam, że zasługują na lepszą opinię niż
najprymitwniejszy bank.
Oferują Pakiet pomocny. Dzięki temu najprymitywniejszemu bankowi nie
muszę kupować ubezpieczenia w podróży. Jak mi się pralka zepsuje to
nie muszę się marwić o fachurów, Elvia sama mi ich przysyła do usterki
i nie płacę za usługę.
Dlatego ciągle trzymam rachunek w Pekao jako pomocniczy. Opłata za
prowadzenie rachunku zwraca mi się z nawiązką.