eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiMille też ciachnął ubezpieczenieRe: Mille też ciachnął ubezpieczenie
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!newsfeed2.atman.pl!newsfeed.
    atman.pl!.POSTED!not-for-mail
    From: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
    Newsgroups: pl.biznes.banki
    Subject: Re: Mille też ciachnął ubezpieczenie
    Date: Sat, 8 Dec 2012 00:53:36 +0100
    Organization: Aleuania-Pueruania
    Lines: 121
    Message-ID: <k9tvi3$9jd$1@node1.news.atman.pl>
    References: <k9rpjf$hbh$1@node2.news.atman.pl> <k9tir5$s9t$1@node1.news.atman.pl>
    Reply-To: "Eneuel Leszek Ciszewski" <e...@g...com>
    NNTP-Posting-Host: c39-026.client.duna.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=original
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: node1.news.atman.pl 1354924419 9837 83.151.39.26 (7 Dec 2012 23:53:39 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Fri, 7 Dec 2012 23:53:39 +0000 (UTC)
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.5512
    X-MimeOLE: Numer mego telefonu '665 363835'='Moj Eneuel'
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.biznes.banki:584087
    [ ukryj nagłówki ]


    "Zbynek Ltd." k9tir5$s9t$...@n...news.atman.pl

    >> Póki Dobre daje orzeszki, można oko przymknąć, ale czy
    >> naprawdę to odruch (dorzucanie płatnego, niechcianego
    >> ubezpieczenia) z którym banki nie potrafią sobie nijak
    >> poradzić? [może by bank do psychiatry posłać?]

    > A polecisz im jakiegoś, do którego masz zaufanie?
    > MSPANC

    IMO każdy psychiatra to szarlatan żerujący na głupocie klientów.
    Moją siostrę szprycowano, więc postanowiłem jej pomóc, bo wiem
    na pewno, że szprycowano ją dla szmalu, choć wówczas dostawała
    leki (jakieś francuskie, spoza oficjalnego obiegu) za darmo,
    wprost od lekarki, która ponoć leczyła też za darmo.

    BTW -- lekarka popierdolona, bo choć mężata, nie miała dzieci. :)

    Poszedłem do psychiatry (nie trzeba skierowania) i wyżaliłem się.
    Dostałem leki za free i nawet pokazałem, że je przyjmuję. :)
    (w rzeczywistości odkładałem do buteleczek po witaminach,
    ale ,,społeczeństwo'' myślało, że leki połykam, bo kilka
    sztuk łyknąłem przy świadkach, z wielkim ,,hukiem'')
    Lekarka widziała skutki leków, ale że skutki były za
    słabe, zwiększyła dawkę -- nadal leki za free... Po
    jakimś czasie uznała, że albo trzeba dawkę znów podnieść
    (a to będzie miało złe skutki na wątrobę itp.) albo przejść
    na inne leki -- niestety już płatne... No i uznaliśmy, że
    jednak zdrowie jest ważniejsze od pieniędzy, więc zgodziłem
    się na leki płatne...

    Ta oto metodą pani doktor Antoniuk (z Białegostoku) kończyła
    swój domek. :)

    Niech mnie piorun łomotnie, jeżeli tu kłamię w tak zwanej
    kwestiach merytorycznych.


    Po jakimś czasie wysypałem z buteleczki leki i zapytałem
    ,,społeczeństwo'', czy pojmuje zbrodnię pani doktor...
    Społeczeństwo nie chciało znać prawdy...




    Znajomego (adwokata, Krzysztofa bodajże Karczewskiego,
    mieszkającego niedaleko mnie, ale nie w bloku, lecz
    w ogromnym domu) rodzice są psychiatrami. Chłopak
    opowiadał mi o tym, jak farmaceuci nakłaniają
    ,,dobrym słowem'' psychiatrów do serwowania
    drogich leków, zazwyczaj szkodzących zdrowiu. :)


    Podobnego zdania (co do wielu leków w ogóle, nie tylko
    ,,psychotropów'' jest mąż lekarki dermatologii (Haliny
    Laudańskiej) która przed wielu laty (gdzieś około 2000 roku
    wypowiedziała jakże znamienne słowa o tym, że kobieta musi być
    młoda (bo jej zadaniem jest rodzenie dzieci) mężczyzna może być
    ,,nieco'' starszy, gdyż jego zadaniem jest płodzenie dzieci. :)


    Tak przy okazji, pani doktor... Nie mam do pani pretensji o to,
    że wysyłając mnie do urologa Badydy (chyba tak -- po tylu latach
    mogę mylić nazwisko) chciała pani dowiedzieć się tego, czy nie
    mam rozwalonej dupy pedalskimi pieszczotami (ostatecznie badanie
    jedynie potwierdziło to, że pedałem nie jestem, czyli było dla
    mnie na rękę) ale mam pani za złe to, że za to badanie ZAPŁACIŁEM
    swoimi pieniędzmi, nie pani...

    No i coś szwankuje w pani myśleniu... Kilka lat temu bacznie mnie
    pani obserwowała (ja też jestem zapaleńcem obserwacji -- wzrok mam
    słaby, czasami nic nie widzę, ale jeśli widzę...) w celu wykrycia
    mojej ewentualnej depresji... :) Wiedziała pani o tym, że nie łapię
    za cipkę każdej napotkanej dziewczyny (co skłoniło panią do szukania
    mojej ewentualnej odmienności seksualnej) a jednocześnie szukała
    pani śladów depresji, która miała być wg kapłanów karą Boża za
    dzieciobójstwo. :) Do tego raczej nie podobały się pani moje
    ,,ataki'' na tak zwany Kościół, czyli na duchowieństwo...


    Pilingów płatnych już nie zechcę -- wolę bezpłatne ,,pilingi''
    proponowane mi (ze 30 lat temu) przez pani koleżankę po fachu,
    dr Eliasz. :)

    -=-

    Wracając do ww. wspomnianej dr Antoniuk -- jaką schizofrenię
    u mnie wykryła? Co leczyła bezpłatnym specyfikiem (sulpirydem)
    i czymś (czego nazwy nie pamiętam) płatnym? Ano ta pani doktor
    nie wykryła u mnie ŻADNEJ choroby psychicznej. :) Nie może pani
    tłumaczyć swego postępowania moją znajomością rzeczy -- fachowca
    nie można wykiwać tak łatwo, jak ja to uczyniłem nawet wówczas,
    gdy się przewertowało w młodości niemal całą lekturę ;) tyczącą
    psychiatrii, psychologii, psychoanalizy...

    -=-

    Na depresje polecam witaminę B. :) Najlepiej ,,końskie dawki''.
    oby pod czujnym okiem lekarzy, z laboratoryjnymi badaniami krwi
    i moczu... Ponadto proponuję jakąś pracę nad sobą. :) Nie można
    po prostu uznać, że kota nie głaszcze się po (przepraszam) dupie?
    Żaden kot tego nie lubi. Kota głaszcze się po łebku. Dlaczego?
    Bo inne części ciała sam sobie wyliże bez trudu. :)


    Bank wypracowuje sobie dobrą opinię Dobrym kontem...
    Po czym tę opinię traci jedną niechciana dobrotliwością...
    Oczywiście napiszę reklamację... I zauważę, że to bank
    zaproponował mi kartę, nie ja bankowi... JA nie lubię
    takich niespodziewanek. Mała kwota? Kto w rzeczy drobnej
    jest nieuczciwy, będzie nieuczciwy także w ważnej sprawie...

    Polecam pod rozwagę bankierom.

    --
    .`'.-. ._. .-.
    .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
    `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
    o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1