>Sprawdź jeszcze poziom depozytów i porównaj zamożność społeczeństwa . A poza

Porownaj sobie ile maja oddzialow i ile placa pracownikom - przez to wychodzi w
przyblizeniu na to samo jesli chodzi o stosunek przychodow i wydatkow...
A poza tym Hiszpania jest nieco bardziej zblizona do nas gospodarczo i tam tez
maja darmowy Patagon i moze pare innych tez.

>tym nie rozumiem czym się podniecasz. Przecież możesz tam sobie załozyć
>konto - po 1 maja to juz w ogóle bez problemu. Głosuj nogami zamiast
>biadolić i pisać o zdradzie przez bank ;-)

Nie zmieniaj tematu. Ktos tu podawal, ze banki musza wprowadzac oplaty, bo nic
nie ma za darmo. Wykazalem, ze w niektorych krajach ta darmowosc w bankach jest
powszechna. Byc moze po prostu sa lepiej zarzadzane - im wystarcza to co
zarobia na obrocie pieniedzy klientow, nie musza ich ograbiac ze wszystkiego do
cna za kazda podstawowa usluge.
A konta tam mam, skoro juz koniecznie chcesz wiedziec.

>Żenujące to jest to, że zamiast zrobic to do czego skłania Cię najwyraźniej
>zmiana toip (a więc zamknięcie konta) wolisz "płakać" na grupie jaki to

Nie widze powodow do zamkniecia konta w mbanku poza emocjonalnymi, a tym sie
nie kieruje przy wyborze banku, wiec niby dlaczego mialbym zamknac konto w
mBanku?

>mbank jest "be". Jest dla Ciebie "be" ? No to się zachowaj jak dorosły
>człowiek i zmień bank. Sądzisz, że jak napiszesz kolejny "manifest" i

Ja nie musze zmieniac, w sensie otwierac nowe konto, bo juz od dawna jestem w
tych bankach, ktore sie teraz okazaly najtansze. Jeden przelew przed 15 i po
sprawie. Mam tez i inne konta, gdzie place po 9 i 7 zl miesiecznie za
prowadzenie, wiec jak widzisz nie tyle mi chodzi o te 50 gr co o caloksztalt
skutkow jakie ta decyzja pociaga, zdrade dotychczasowych zasad w relacjach z
klientami itp. itd...
Patrz post shurikena:
http://mbank.kzp.pl/index.php?artykul=0015

>"analizę" to ktos się przejmie?

Nie, ale jak wycofam swoje depozyty i inni to zrobia to krzywa sie zalamie i
bardzo dobrze, niech maja nauczke, ze z klientami w kulki sie nie leci,
szczegolnie jak im sie wczesniej przyznalo specjalny status i wmawialo ze sa
pomiedzy klientami, a mbankiem inne relacje niz w innych bankach.
Zle dzialania nalezy napietnowac, a nie skulic ogon pod siebie i milczec.
Czy to naprawde takie trudne do pojecia?

dn