eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.banki[mBank] No i jest KKRe: No i jest KK
  • Data: 2009-01-24 18:04:28
    Temat: Re: No i jest KK
    Od: "kashmiri" <n...@n...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]



    "źrebaczek" <k...@w...pl> wrote in message
    news:60721b46-5f8b-4add-b66b-3674779e1594@v39g2000pr
    o.googlegroups.com...
    > Mam nadzieję, że to przeczytasz...

    Przeczytałem :)

    > ..... jednakże zasady na jakich banki oferują swoje produkty są mi
    > znane. Oczywiście rozmawiamy o podobieństwach w ofertach wszystkich
    > banków.

    ??? Moje pytanie było odrobinkę inne...

    > Gdybyś zapytał, jak to możliwe, że np. w jednym banku starasz się o
    > kredyt, przedstawiasz komplet dok. i jest odmowa, a w innym banku
    > przedstawiasz tylko dowód osobisty, czekasz 15 min i masz pieniądze na
    > koncie? Nie odpowiem Ci na to pytanie.

    Szkoda, bo właśnie o to mi chodziło.

    /.../
    > To prawda. Nasza codzienność wygląda inaczej( u mnie jest
    > bezpieczniej:)).

    Może raczej stabilniej czy bardziej przewidywalnie. Poczucie bezpieczeństwa
    to kwestia subiektywna.


    > Zastanawia mnie, dlaczego "kolekcjonujesz" karty, skoro jak piszesz,
    > nie korzystasz z polskich kart a jeśli już to z karty z Citi?

    Miałem niedawno "zaszczyt" tworzenia swojej historii kredytowej od zera (w
    UK) i stąd znam wszystkie bóle jej nieposiadania - kiedy nawet abonamentu na
    internet nie możesz otrzymać. Widzę więc bardzo konkretne plusy posiadania
    dobrej historii kredytowej w kraju, w którym mieszkam, i dlatego ofert
    kredytowych z niektórych wybranych banków nie odmawiam.


    > To że jakiś bank dzwoni , czy też przesyła Ci ofertę nie znaczy, że
    > musisz ją przyjmować.

    Naprawdę???


    /.../
    > Bo przyjmując kartę (podpisując dok.) przyjmujesz ofertę, stajesz się
    > użytkownikiem, klientem(jak zwał tak zwał). Bank nie może zmusić Cię
    > do korzystania, ale na tę opłatę ,,utrzymywanie karty ,, wyraziłeś zgodę
    > podpisując dok. Cennik znajdziesz za pewnie w regulaminie.

    Dzięki za info. Ale czy z tego powodu nie wolno mi wybrać karty bezpłatnej?


    /.../
    > Jeśli jesteś abonentem Orange, to limit jaki mógł Tobie ewentualnie
    > zostać zaproponowany przez mBank jest powiedzmy wyliczony na podstawie
    > np. płaconych (i jak płaconych?) przez Ciebie rachunków
    > telefonicznych.

    Skarbie, to naprawdę wszyscy wiedzą. Karta, o którą wnioskowałem, to nie
    była Orange, co z mojego postu jasno wynika.


    /.../
    > Masz po części rację. Ale z Twoich słów wynika, że sprawdzonym
    > klientem jesteś dla Citi. Poza tym pamiętaj, że nie tylko
    > oprocentowanie poszło do góry, banki zwiększyły restrykcje, co do
    > przyznawania kredytów na większe kwoty. Inaczej oblicza się zdolność
    > kredytową kogoś, ktoś wnioskuje o 15 000 pln a inaczej kogoś, kto
    > stara się o kredyt w wysokości 150 000 pln.

    O qrcze, naprawdę oprocentowanie poszło do góry? Bo złota rybka od lat jest
    na 16.5%, a pamiętam jak była na 18% i 21%. Ponadto *zdolność kredytową*
    oblicza się tak zawsze samo, wnioskowana kwota nie ma nic do rzeczy - tyle
    że każdy bank stosuje własny, indywidualny algorytm obliczania zdolności.
    Moje pytanie było: DLACZEGO, przy tych "zwiększonych restrykcjach", w mBanku
    właśnie tak wyliczyli mi limit. Czy umiesz coś na ten temat powiedzieć?


    /.../
    >>To zależy czy będę się zadłużał czy nie. Mille nie zarobił.
    >
    > To czy będziesz się zadłużał czy nie, ma wpływ na to, ile ewentualnie
    > bank może na Tobie zarobić. Ale jak sam zauważyłeś, jest chociażby
    > nieszczęsna opłata za użytkowanie karty. I jeśli z braku czasu lub
    > zapomnienia zapomnisz w porę pozbyć się jakiej karty, to bank już na
    > Tobie zarabia. wydaje się grosze, ale przepraszam za określenie
    > zapominalskich jest wielu, więc troszkę pieniążków bank uzbiera.

    No nie, ludzie, naprawdę nie przypuszczałem, że bank zarabia na opłacie
    rocznej! Toś mi wiadomość zapodała na weekend....


    > Znajomi mnie czasem podpytują dlaczego konto mam w innym banku....
    > Zawsze odpowiadam tak samo. Dobrych, sprawdzonych rzeczy się nie
    > zmienia, można je tylko ulepszać.

    Wybacz, ale tego twierdzenia nie skomentuję.

    Pzdr.
    k.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1