eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankitajemnica bankowa a życie prywatne :) › Re: OT: Re: tajemnica bankowa a życie prywatne :)
  • Data: 2009-10-25 19:22:15
    Temat: Re: OT: Re: tajemnica bankowa a życie prywatne :)
    Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Pete <n...@n...com> writes:

    > Nie chce mi się już szukać szczegółów tej odrażającej zbrodni, ale
    > AFAIR to sanitariusze mordowali nie tylko pavulonem ale też duszeniem
    > pacjentów.
    > Stąd zapewne dowody mocniejsze.

    Szczerze mowiac nie pamietam takich relacji, ale jesli "mordowali", to
    IMHO technika nie ma tu wielkiego znaczenia.

    > Za nieumyślne spowodowanie wypadku samochodowego ze skutkiem
    > śmiertelnym, są zdaje się, mniejsze kary niż dostali lekarze w tej
    > sprawie?
    >
    > A zdaje się, że dla pokrzywdzonego skutek jest identyczny.

    A jakie to ma znaczenie dla tego, czy lekarze mordowali pacjentow
    Pavulonem czy tez tego nie robili?

    > A jeśli
    > osoba biorąca za to pieniądze i posiadająca kwalifikacje do ratowania
    > ludzi robi to źle lub nie robi tego wcale i nie nazywać tego
    > zabójstwem, to nie rozumiem Twojego toku rozumowania (chyba, że ci się
    > zabójstwo z morderstwem miesza).

    Czy brak udzielenia pomocy, albo udzielenie niewystarczajacej pomocy
    mozna uznac za zabojstwo? Nie wydaje mi sie. Kwestia kwalifikacji
    i brania pieniedzy nie wydaje mi sie tu istotna.

    Czy jesli przechodze obok czlowieka, o ktorym wiem, ze bez mojej pomocy
    umrze, to nie udzielajac mu pomocy staje sie zabojca? Bardzo watpie by
    tak bylo, nawet gdybym byl lekarzem. To jest przypuszczalnie naganne
    i pewnie wymienione w KK, ale nie jest zabojstwem.

    W przypadku lekarzy sprawa staje sie duzo bardziej skomplikowana gdy
    probujemy ocenic "jakosc" udzielonej pomocy.

    > W takim razie wsadźmy do karetek ludzi prosto z ulicy, oni
    > (statystycznie) będą mieli lepszą skuteczność od tych "lekarzy" z
    > Łodzi.

    Podaj linka do statystyki "lekarzy z Łodzi".

    >> Mamy informacje, ze dwaj sanitariusze wstrzykiwali pacjentom
    >> lek, zeby ich zabic. Dlatego napisalem to co napisalem.
    >
    > Nie tylko za pomocą leku.

    Mozliwe, ale przeciez sąd ustalil juz ze to mordercy, wiec to bez
    znaczenia.

    > W czasie, gdy było głośno o tej aferze, media podawały, że ekshumacja
    > niczego w temacie pavulonu nie wykaże, bo on bardzo szybko znika z
    > organizmu.

    Nie chodzi mi o wiedza dotyczaca dzialania pavulonu, bo to sobie
    potrafie znalezc np. w sieci, tylko o taka, ze np. lekarze stosowali ten
    lek w celu zabicia pacjentow.

    Jesli masz takie informacje, to podaj zrodlo, i pojawia sie pytanie,
    dlaczego nie zawiadomiles o tym np. prokuratury?

    > Ludzie, którzy biorą pieniądze za ratowanie życia ludzkiego i tego nie
    > robią, a nawet nie uniemożliwiają morderstw u sanitariuszy zasługują
    > ta identyczną karę.

    Tak twierdzisz, i domyslam sie ze bylaby to popularna teoria (zreszta
    dosc latwo wymyslic takich wiecej). Na szczescie KK nie opiera sie
    na linczowaniu podejrzanych.

    > Przecież mieli uczciwy proces.

    I nie zostali skazani za zabojstwo (nie pisze o sanitariuszach).

    > Więc w czym problem? Że nazywam ich
    > zabójcami? Niech mnie podadzą do sądu za to.

    Nie zartuj, kogo obchodzi opinia kogos, kto sam twierdzi ze jest nikim?
    Nie zostali uznani za zabojcow, i pewnie dostali bardziej surowe wyroki
    ze wzgledu na pokazowosc calej sprawy.
    --
    Krzysztof Halasa

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1