W dniu 18 wrz 2024 o 21:57, Robert Tomasik pisze:

> Mieliśmy armię wyposażoną do walki w terenie.

Owszem -- jedną z najlepszych na świecie konnych jazd...

> Zdobywanie warowni, to osobna sprawa. niebyt prosta.

Wystarczy odcięcie od zasilania.

>> Po bitwie pod Grunwaldem należało bezzwłocznie gonić uciekinierów,
>> [Bogu dziękujcie -- wojowniczego ducha nie gaście?]
>> uderzyć na Malbork (pierwotny cel operacji?) i wytrwać do końca...

> Tylko zwyczaj nakazywał pozostać na polu bitwy, by pokazać, że wygrali.

Zwyczaj ;) nakazał grabienie/łupienie...

Należało jak najszybciej gonić uciekinierów a do Malborka zdążyć przed
resztą rycerstwa, której pod Grunwaldem nie było... (część zderzyła się
z polsko-litewskim wojskiem a część czekała w innym miejscu; ta inna
przybyła do Malborka i skonstruowała niezłą obronę...)

https://histmag.org/Henryk-von-Plauen-nieobliczalny-
obronca-Malborka-24230

Henryk von Plauen <-- on to nie był obecny pod Grunwaldem i on to
przybył do Malborka na czas, przygotował obronę i wytrwał do końca...

--
`_._ _,-'""`-._ .`'.-. ._. .-.
(,-.`._,'( |\`-/| '.'O`-,` .,; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-.-' \ )-`( , o o) `-:`-'.'.`\.'.' '~'~'~'~'~'~'~'~' o.`.,t
-bf- `- \`_`"'-.o'\:/.d`|'.p \; https://www.eneuel.ct8.pl \|/..s