eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiOptymalizacja - nadal działa na jednodniowychRe: Optymalizacja - nadal działa na jednodniowych
  • Data: 2012-04-01 16:28:08
    Temat: Re: Optymalizacja - nadal działa na jednodniowych
    Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    "Budzik" 0...@b...poznan.pl

    >> Działało zgodnie z założeniami. Raczej założenia były niemądre.

    > Nie wydaje mi się abyś miał rację.
    > Założenie było takie, aby podatek był płacony od wszystkiego.
    > Zaokrąglenia były tylko dla ułatwienia rozliczeń.

    Czyż jest lepsze ułatwienie niż wyzerowanie?

    > Natomiast został wykorzystane na omijanie podatku.

    Gdyby banki omijały prawo -- mogłyby mieć kłopoty.
    W sito nie nabierzesz wody -- wycieknie, ale nie
    dlatego, że ta woda złamie prawa nadane przez Boga,
    lecz właśnie dlatego, że prawom tym podda się.

    Niby cała materia wygląda jak sito z ogromnymi
    okami/dziurami, a jednak w wiadrze wodę nosić
    można, jednak w obu wypadkach (wiadro/sito
    i podatek Belki) mamy do czynienia
    z proporcjami

    dziur/ok
    do
    materii noszonej. ;)

    Zbyt duże dziury (zbyt duże zaokrąglenie) dało zero wody w sicie.

    >>> (nie to, zebym się cieszył z podatku)

    >> Podatek Belki jednak coś nam dał -- półgroszówki.

    > Mam nadzieję, że nie sugerujesz, ze to również było celowe?

    Dowodem istnienia Boga (w teologiach, w nauce Kościoła
    itp. poważnych miejscach) jest porządek świata. Bóg tak
    zbudował ten świat, iż wszystko przewidział, a na dodatek
    Jego prawa są niezmienne mimo upływu miliardów lat.

    Bóg potrafił przewidzieć wszelkie skutki swego ustawodawstwa
    (na przykład prawa grawitacji) zaś człowiek nie potrafi
    wszystkiego przewidzieć. Im to Boskie stworzenie, zwane
    człowiekiem, jest bliżej Boga, im człowiek jest posłuszniejszy
    Bogu i Jego prawom moralnym, tym prawa nadawane ,,ręką'' ludzką
    są mniej zawodne i mniej zaskakujące, czyli dają mniej niespodzianek
    typu zwiększenie zysków, zamiast zmniejszenia.


    Cuda (łamanie praw Bożych) zaprzeczają:

    -- mądrości Boga (po co łamał swoje własne prawa? gdyby były
    dobre, mnie musiałby ich łamać)

    -- potędze Boga (zbudował prawo, które udało się złamać)

    dlatego też Kościół rzymskokatolicki kiedyś (za czasów mojej
    młodości) z niechęcią przyjmował wieści o zaistnieniu jakiegoś
    cudu i zwykł traktować uznanie cudu za przejściowe zło, którego
    celem było poskromienie rozwydrzonego tłumu domagającego się
    uznania jakiegoś zjawiska za cudowne.

    I naukowcy, i teolodzy raczej szukali prostego oraz niezmiennego
    i w czasie, i w przestrzeni prawa Bożego, którego nie dałoby się
    złamać w żaden sposób, żadną ,,siłą''.

    -=-

    Jasne jest, że Belka po prostu nie przyłożył się do tego opodatkowania.
    Można powiedzieć -- pokpił sprawę, zlekceważył swe obowiązki, nie dopełnił
    obowiązku, jakim była staranność i nie przewidział czegoś co było aż nazbyt
    oczywistym skutkiem wprowadzenia takiego sposobu liczenia.



    Po to jest prawo (na przykład grawitacji) aby służyło, nie zaś
    po to, aby było. Prawodawca zatem musi przewidywać skutki swego
    postępowania, czyli skutki wprowadzenia praw, których jest autorem.

    Innymi słowy -- Belka jako polityk to kiepski pomysł. :)
    Ale my, którzy pełnymi garściami czerpaliśmy zyski z wprowadzenia
    tego podatku możemy przymknąć oko na tę szokującą niekompetencję. :)

    -=-

    Wracając do jednego z najważniejszych dni mego życia...
    Skupiłem się, a efektem skupienia jest wynik pomiędzy
    70.2 kg i 70.1 kg, zatem jest szansa niezerowa na to,
    że do jutra waga wskaże mniej niż 70 kg. :)

    -=-

    A Wy (tu zwracam się do wszystkich Polaków) jak zamierzacie
    uczcić ten ważny dzień waszego życia -- dzień (a raczej
    wieczór) powołania największego Polaka przed Majestat Boży?
    Też zamierzacie uczcić tę rocznicę jakimś skupieniem?
    Może modlitewnym?

    Ja modlę się tak:

    -- Dzięki Ci boże za śmierć Jana Pawła II.
    Choć zwykle dziękuję C za późno, jednak
    zauważ, że dziękuję Ci szczerze.

    -=-

    Wracając do Belki -- po prostu wykazał się brakiem wyobraźni.
    Podobnym brakiem niekompetencji wykazał się kierowca autokaru
    łomoczącego w barierkę pod Grenoble. Tam skutkiem była śmierć
    i kalectwo masy ludzi, tu zaś skutkiem jest między innymi
    półgroszówka czy nadejście Vincentego. ;)


    Miejmy nadzieję, że efektem Vincentego będzie dla nas,
    depozytariuszy (chyba tak nas nazywają) twardy (ale
    nieopodatkowany) orzech do zgryzienia. :) Mogą nas
    zasypać bony towarowe, zniżki, talony, asygnaty,
    orzechy dosłowne (jak u Baśki) czy inne keszbeki...

    --
    .`'.-. ._. .-.
    .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
    `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
    o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1