poniedziałek, 20 grudnia 2021 o 23:54:54 UTC+1 Eneuel Leszek Ciszewski napisał(a):

> : Hmm, ale żeby tak tylko za założenie konta przez kogoś stówka?
>
> 100+100 lub 100+150
> Co w tym dziwnego? Inne banki też ~tyle dają.
> Kiedyś dawały znacznie więcej.
> Nadto nie tylko trzeba założyć, ale i zapłacić

No właśnie o tym pisałem - nie tylko założenie, ale i jakieś "korzystanie".

> a karta jest za free po zapłaceniu iluś -- może 300pln/m...

To co to za konto? Ostatnio pamiętam, że skarbonka zmieniła warunek kwotowy - być
może nawet 300, a może 200/mc - na ilościowy - czyli 5 pyk/mc.
Oczywiście zostało to zrobione przez "nowy typ konta", więc starzy klienci pozostali
przy starych warunkach - ale podobno jednak w drodze łaski, jak stary klient ładnie
skarbonkę poprosi, to mu zmienią typ konta na takie z nowymi warunkami.
Specjalnie się dopytywałem i taką dostałem odpowiedź - aż się zdziwiłem i może nawet
zakład na forum przegrałem ;>

> Droższe konto kosztuje 17.90pln/m.

A przy tym też trzeba coś płacić kartą? I liczy się w promocji ? Bo jeśli to jest
aurum, to bezpłatność jeszcze jakiś czas temu załatwiało się ping-pongiem.

W sumie to od skarbonki jeszcze nic nie dostałem, poza bezpłatnym inteligo - i
koniecznością płacenia (nawet nadmiarowo - w tej edycji zakładania konta wspólnego
żonie automat biletowy zeżarł z karty 250zł a biletu nie wgrał, trzeba było składać
reklamację i przytrzymać kartę na wszelki wypadek na kolejny okres - jeszcze się
dowiedz od skarbonki, kiedy to masz ten okres ;> - bo była groźba, że zwrot tylko na
tą samą kartę - i jeszcze trzeba tam z tą kartą pojechać - to w sumie debile, skoro
ma być na tą samą kartę, to przecież znają jej numer i mogliby zrobić zwrot "online"
- ale udało się przelewem).

A np. od żubra udało się 100zł - i to podwójnie dostałem, dwa razy po 100, "to razem
200" ("to takie nasze rozliczenia" z żubrem; ) - i nawet na reklamację mi odpisali,
że to tak ma być ;>
Ale nawet mimo tego za ich zdrowie nie wypiłem - bo w pierwszym marmurze nie udało mi
się tego konta założyć, choć byłem umówiony przez net (taaaa, umówiony, ta pani, z
którą mnie niby komputer umówił - też mi "randka w ciemno" - siedziała właśnie w
kasie - i wyjść nie mogła, bo towarzystwo emeryckie o 9:01 zaczęło walić w drzwi,
czemu to bank nie otwiera - już dla samej tej akcji warto było iść, "To naprawdę
warte dwadzieścia koron -- rzekł roztropnie Szwejk nie tracąc ani na chwilę spokoju.
-- To jeszcze, powiem panu, tanio.") - ale za to widziałem, i chyba do końca życia
nie zapomnę, gościa załatwiającego sprawy z hipoteką (chyba cesja ubezpieczenia)
dosłownie na kolanach... - dopiero w takim zwyczajnym oddzialiku na osiedlu się
udało. Ale potem z zamykaniem w jeszcze innym oddziale trafiłem na taką
postrach-panią z banku że hej...

Więc może czas coś i od skarbonki wydębić.
Jeśli inteligo nie jest przeszkodą to mógłbyś mnie polecić, będzie stówka i dla
Ciebie.

> : Jakiś czas temu w necie było o takich, co wymyślili,
> : jak z tego zrobić rodzaj piramidy finansowej ;>
> Jak?

Właściwie to odwrotnie niż Ty.
Ty się dzieliłeś tym, co dostawałeś za polecenie.
A te cwaniaki szukały w necie frajerów, którym mogą konta polecić - a jedyne, co
dawały, to wskazówki (tzn. to, co można na każdej stronie promocji samemu przeczytać,
jeśli się umie czytać) jak szukać kolejnych frajerów, którym się konto poleci.
A kto wie, może to było jak w amwayu - że to ci poleceni odpalali polecającym część
swoich premii...

> Niby teraz też są orzechy -- zwane keszbekami...

Promocja KK visa w santander - wiśnie 50zł za założenie karty dodatkowej, orzeszki 1%
przez rok, max. 50zł/mc.

> Alior kiedyś dawać potrafił kilkanaście kpln miesięcznie za zaqpy...
> Kto qpi miesięcznie (przez wiele miesięcy pod rząd) na kilkadziesiąt kpln?
> Ten, kto qpi i zwróci?... ;)

Zapytaj mojej mamy, co też ona w biedronku kupowała, że świeżaków mamy całą
gigantyczną torbę od śmieci.
W tej edycji tylko żółwia - ale nazbierała naklejek dla co najmniej tuzina innych
dzieci...

A co to była dokładnie za akcja aliora?

> Skoro banki dają wiśnie -- szykują się do kanibalizmu?
> Kto kogo teraz zeżre?... Co zostanie po tych ucztach?...

Te, co dają wiśnie, zwykle szykują się do BYCIA POŻARTYMI, a nie do pożerania...