> Ani na stronie glownej serwisu www.inteligo.pl ani w mailu z wyciagiem
> sprzed paru dni o zmianach ani mru, mru. Nowosc o zmianie tabeli
> dostepna jest dopiero na stronie z nowosciami, ale kto tam zaglada,
> skoro najswiezsze nowosci sa na stronie glownej?
>
> Po zalogowaniu owszem jest nowosc, ale troche dziwna:
> "Zgodnie z decyzją Banku od 12.03.2003. zmianie uległy niektóre stawki
> Tabeli opłat i prowizji. Aż 1700 darmowych bankomatów jest teraz stałym
> elementem Tabeli dla kont prywatnych. Więcej."

Tak, oto slawna polityka informacyjna Inteligo. Oni nazywaja to "marketingiem"
(niestety pare osob na grupie tez - wspolczuje spaczonego pojecia), ja -
swiadomym wprowadzaniem w blad, a conajmniej - naduzyciem dobrej wiary i
zaufania klienta. Nie wiem, jak dla kogo, ale dla mnie wrazenie jest fatalne -
po prostu 100% spadku tegoz zaufania, ktore jest dla mnie wiecej warte niz te
ich marne x zl oplaty (skadinad place duuuzo wiecej w innym banku, ale nie mam
takich obaw). Niestety, pamietam tez , ze to nie pierwszy taki ich numer -
dziwne ze do tej pory zdzierzylem.
Tydzien temu zamknalem jednak konto Inteligo (ach jaka ulga!). Wcale nie z
powodu oplat, czy znizki opropcentowania. Nie, po prostu dosc mam _niewygody_
tego wirtualnego molocha, ktora ujawnia sie w sytuacjach awaryjnych (np. gdy
zaginie przelew), i niemoznosci zalatwienia czegokolwiek (czy udowodnienia w
sytuacji spornej), skrajnie debilnych i dlugotrwalych procedur, dretwej
arogancji obslugi (np. przyreklamacjach), nie mowiac o powaznych ostatnio
watpliwosciach co do bezpieczenstwa (temat dluzszy, nie chce mi sie rozwijac).
No wiec z przyjemnoscia stwierdzam, ze ani te, ani inne problemy (np. z
ukrytymi oplatami) juz mnie nie dotycza. Kto lubi, niech bawi sie dalej - beze
mnie.
Rgds







--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl