eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiPłatne hasła papierowe w mBankuRe: Płatne hasła papierowe w mBanku
  • Data: 2009-04-04 10:02:55
    Temat: Re: Płatne hasła papierowe w mBanku
    Od: "Szymon" <n...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    > No bo trzeba logistycznie zapanować nad tym, żeby klient oznaczał jaki
    > kiosk. Sortować to. I liczyć na to, że klient nie będzie marudził, że
    > zapierdala 3 miasta dalej po listy.

    Bzdury piszesz. Nie masz pojęcia jak to działa - z powodzeniem - w
    Multibanku. Idę do oddziału i biorę listy, a one są potem przypisywane do
    konta. Nic tam nie odznaczam, nic nie sortuję itp.
    Jak się nie ma na znaczek za 2zł by wysłać klientowi to trzeba się jakoś
    ratować.

    > Może i kosztuje, ale wygoda klientów... Jakby usunęli hasła esesmanowe
    > wiele
    > osób byłaby zawiedziona i może zrezygnowała z banku. Do tego listy są mało
    > bezpieczne, więc chyba docelowo chodzi o ich likwidację lub
    > marginalizację.

    tia tia... już widzę ten odpływ klientów na skutek likwidacji smsów.
    Listy są bezpieczniejsze znacząco bardziej, ale użytkowane zgodnie z
    zasadami logiki.

    >> Zresztą... kto chce smsy to niech mu tam, ale dla
    >> reszty przydałby się token i po kłopocie.
    >
    > O fuj. Właśnie z powodu tokena zrezygnowałem z lukasa lata temu. Wolałem
    > listę mbankową. Noszenie tokena obok telefonu? masakra. Po to właśnie jest
    > telefon, żeby nie musieć nosić dodatkowych duperelek.

    A po co Ty nosisz token? Nie łatwiej z domu robić przelew? Nie każdy
    potrzebuje wysyłać przelewy z obcych komputerów, tudzież laptopa o
    konkretnej godzinie. Mnie nie zdarzyło się od lat korzystać z przelewów poza
    domem. Może w przypadku DG to konieczność, ale dla przeciętnego użytkownika
    bezsens albo nieumiejętność korzystania z przelewu z datą przyszłą. Właśnie
    w tym jest problem... listy i tokeny leżą sobie bezpieczne w domu. Telefon
    mam przy sobie (też nie zawsze, bo np. nie pod prysznicem), a zatem łatwiej
    mi go ukraść. I nawet nie chodzi o możliwość wykorzystania samych haseł, co
    o blokadę konta do czasu nabycia nowego aparatu i wyrobienia ponownie karty
    sim z moim numerem. W codziennym użytkowaniu - wystarczy, że bateria padnie,
    a ładowarka została w pracy i już jest problem. Banki musiały naprawdę sporo
    kasy wpompować, aby przekonać klientów, że hasła SMS to jedynie słuszna
    metoda autoryzacji, chociaż do dziś mało który bank ma ją w jedynej opcji.
    Przy zaporowej cenie 5zł/lista mbank będzie chyba pierwszym. Znowu prekursor
    :-)


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1