eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiPłatne hasła papierowe w mBankuRe: Płatne hasła papierowe w mBanku
  • Data: 2009-04-04 17:54:42
    Temat: Re: Płatne hasła papierowe w mBanku
    Od: Tristan <n...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W odpowiedzi na pismo z sobota 04 kwiecień 2009 16:44
    (autor Szymon
    publikowane na pl.biznes.banki,
    wasz znak: <gr7rvh$gq7$1@news.dialog.net.pl>):

    >> Taaa... Listę można bez problemu skopiować, wystarczy na w miarę chwilę
    >> mieć
    >> do niej dostęp lub choćby podgląd używania.
    > A ponieważ nie nosi jej się przy sobie to jest to niemożliwe.

    A jak się nie nosi, to się ma przesrane.


    > Zastanów się dlaczego np. przy ubezpieczeniu auta potrzebne są dwa
    > komplety kluczy, przy czym ten drugi jest nawet ważniejszy niż ten
    > pierwszy.

    Nie mam pojęcia, nigdy ode mnie kluczy nie chcieli przy ubezpieczaniu.

    >> Nie łatwiej. Zresztą w durnowatym lukasie to nawet do sprawdzenia stanu
    >> konta potrzeba tokena.
    > Właśnie.

    Ano. I trzeba targać token ze sobą.

    > Tymczasem jeden fistaszek w przeglądarce i już mam dostęp do
    > Twojego konta (zapamiętanie haseł).

    No i? Co najwyżej mi zrobisz na złość i przelejesz kasę do spółdzielni. Choć
    jakiś czas temu zdefiniowane też mogą być esesmanowate, więc bez
    autoryzacji mam tylko przelewy pomiędzy zaufanymi miejscami.

    > Do tego jeszcze świst komóreczkę i już.

    Takoż samo z listą haseł, a nawet bardziej, bo jak ją skopiujesz (choćby
    monitoringiem), to możesz profilaktycznie wykorzystać za jakiś czas, z
    bezpiecznego miejsca itepe. Bez powiązań z faktycznym miejscem wycieku
    haseł.

    > Wiem, wiem. Ty jesteś świadom, nie korzystasz z przygodnych kompów,

    Czasami korzystam.

    > skanujesz swój zanim się zalogujesz na wirusy, robaki itp. itd.,

    Nie skanuję.

    > W Lukasie ten numer niestety nie przejdzie przez token właśnie.

    świst komóreczki jest łatwiejszy niż świst tokena? Dla mnie to to samo, a
    trzeba targać ze sobą tokena przy każdej okazji, gdy chcesz sprawdzić
    konto.

    >>> Nie każdy
    >>> potrzebuje wysyłać przelewy z obcych komputerów, tudzież laptopa o
    >>> konkretnej godzinie.
    >> A ja potrzebuję.
    > Więc i ja muszę?

    Nie musisz.

    >>> Mnie nie zdarzyło się od lat korzystać z przelewów
    >>> poza domem.
    >> A ja głównie w pracy korzystam.
    > I pewnie niejedna księgowa też. Nie ma to jak wysłać 100 przelewów i każdy
    > autoryzować piszczącą komórką (pomijam fakt, iż dłużej to trwa niż hasła
    > papierowe).

    do 100 przelewów nie używa się mbanku. W bankach masowych się potwierdza
    raz, paczkę. I to dwie osoby potwierdzają u nas.

    >> A ponoć nie musisz nic na już. Jak tracę telefon to i tak muszę ASAP go
    >> odzyskać, więc tego samego dnia jadę wymienić kartę (choć 1 raz w życiu
    >> mi się zdarzyło dopiero).
    > A ja korzystam głównie z innych banków w tej chwili. I jeśli zrobię 1
    > przelew na 3 miesiące w mbanku autoryzowany to max. Nie ma dla mnie sensu
    > zatem noszenie urządzenia do autoryzacji przy pupie.

    No tak, jak korzystasz tak, że nie korzystasz, to i owszem. Choć ja tak nie
    korzystam z Inteligo, a też klnę na listę haseł, bo ciągle mi ginie i
    ciągle jej szukam, jak przyjdzie potrzeba. Właśnie temu, że raz na rok.

    >>> Banki musiały naprawdę sporo kasy wpompować, aby
    >>> przekonać klientów, że hasła SMS to jedynie słuszna metoda autoryzacji,
    >> Bo jest. Każda inna jest mniej bezpieczna i mniej wygodna.
    > mEkipa?

    Bredzisz. Nawet jak mnie nie znasz, to gogle ci natychmiast o mnie wszystko
    powie.

    --
    Tristan

    Kupię płyty/kasety/mp3/cokolwiek z płyty Mydełko Fa 2

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1