-
21. Data: 2017-05-02 13:47:29
Temat: Re: Płatność kartą
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Tue, 2 May 2017 13:39:56 +0200, Piotr Gałka napisał(a):
> W dniu 2017-05-02 o 11:49, J.F. pisze:
>> Ale ja od drugiej strony - problemem jest zamiana tych numerow na
>> gotowke. Mozesz firemke zalozyc i rzekome sprzedaze ksiegowac,
>> ale wtedy szybko wyjdzie, ze tu jakos dziwnie duzo spraw.
>>
> Ja myślałem o zwykłym kupowaniu w sklepach w realu, ale masz rację mowa
> jest o numerkach do zakupów w internecie, a ich znajomość nie pozwala
> przecież podrobić karty o czym łaskaw byłem zapomnieć :).
W USA mozna bylo, bo tam chipy nieznane :-)
U nas moze by czasem przeszlo, gdyby tak chip uszkodzony dac.
Ale to jeszcze wymaga znajomosci PIN.
J.
-
22. Data: 2017-05-02 13:59:08
Temat: Re: Płatność kartą
Od: s...@g...com
W dniu wtorek, 2 maja 2017 13:35:29 UTC+2 użytkownik Piotr Gałka napisał:
> W dniu 2017-05-02 o 11:42, s...@g...com pisze:
> >> ale czy ktoś tak analizuje dane z wielu banków.
> >>
> >
> > To akurat dosyc proste zapytanie. Tak daleko jak widze to wyjąć z bazy wspólne
miejsca odwiedzin dla wielu kart nie jest trudno.
> >
> Ja sobie pod hasło BIGDATA (nie wiem czy słusznie) podciągam dwie rzeczy:
> - olbrzymie ilości danych wymagające bardzo dużej pamięci i mocy
> obliczeniowej do przetworzenia,
> - mniejsze ilości danych, ale zazwyczaj nie łączone ze sobą do wspólnego
> przetwarzania.
> Tu chodziło mi o ten drugi przypadek - czy banki udostępniają takie
> dane, co by umożliwiło wspólną ich analizę.
> Nie mam pojęcia czy udostępniają i stąd moja 'zaduma' - czy ktoś tak
> analizuje dane z wielu banków.
>
To chyba nie trzeba banków w to mieszać. Operator karciany zazwyczaj ma informacje o
problemie.
Sądzę że banki informują operatorów takich jak visa/amex/mastercard o tym ze dostali
reklamacje i cos sie komus nie podoba.
A ze taka visa spina wiele banków to pewnie dane ma wszystkie u siebie...
-
23. Data: 2017-05-03 06:58:09
Temat: Re: Płatność kartą
Od: witek <w...@g...pl>
On 5/2/2017 3:51 AM, Piotr Gałka wrote:
> Pewnie jakieś BIGDATA pozwoliłoby te wszystkie reklamacje (z różnych
> banków) skorelować z listą dawniejszych transakcji u jakiegoś
> konkretnego sprzedawcy, ale czy ktoś tak analizuje dane z wielu banków.
Oczywiscie.
Przeciez wszystkie te transakcje przechodzą najperw przez vise,
mastercard itp itd. Nie jest tego tak duzo.
Bank do niczego nie jest tu potrzebny.
-
24. Data: 2017-05-03 07:00:56
Temat: Re: Płatność kartą
Od: witek <w...@g...pl>
On 5/2/2017 6:47 AM, J.F. wrote:
> W USA mozna bylo, bo tam chipy nieznane :-)
Praktycznie wszytkie karty już mają.
-
25. Data: 2017-05-03 14:32:24
Temat: Re: Płatność kartą
Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>
s...@g...com writes:
>> > Zabezpieczeniem jest tzw. Charge back dla karty kredytowej.
>> > Dla debetówki ryzykujesz swoimi pieniedzmi w takim wypadku i
>> > ewentualnym sądem jesli ktos cos kupi na twój rachunek.
>
> Moze sie ostatnio zmieniło.
Tak jak napisałeś, nie było nigdy.
> Ale jednak historie kiedy ktos twierdzi ze
> nie kupował a bank reklamacji nie uznaje sa do znalezienia.
Owszem, ale nie ma to żadnego związku ze sprawą.
>> Tak w ogóle, klienci (karciani) banków nie mają do czynienia z żadnymi
>> chargebackami, te ostatnie to mechanizm stosowany pomiędzy bankami
>> (wydawcami kart) i sprzedawcami (oraz ich "acquirerami").
>>
>> Mechanizmem, z którego może skorzystać klient detaliczny, jest
>> reklamacja. Reklamację składa się tak samo zarówno w przypadku KK jak
>> i np. debit. Uprawnienia klienta (np. ustawowe) także niczym się nie
>> różnią.
>>
>
> Jak zwał mechnizm tak zwał.
No nie, to są zupełnie inne sprawy. Chleb to chleb, nie nazywamy go
raczej pastą do zębów.
> Istotne jest to ze klienci takie prawo
> mają ale nie ma zasady ze kazda karta i kazda transakcja kartą bedzie
> podlegała bezbolesnemu i skutecznemu reklamowaniu.
Owszem, ale nie ma to także żadnego związku z tym, czy karta jest
kredytowa.
Rozróżnienie kredyt/debit/charge to tylko i wyłącznie sprawa
węwnętrznych ustaleń między bankiem i jego klientem. BTW są karty kredyt
+ debit.
> Ano mógł. Ale jesli bank reklamował karte jako bezpieczną i opisywał
> że nie mozna na niej zrobic debetu a ładuje się ja bezpośrednio przed
> zakupami to jak pozwolił ja obciążyc to bank ma problem a nie klient.
Także jeśli klient został obciążony, i bank nie chce oddać pieniędzy?
Tak jak to było opisywane zresztą.
> A to juz optyka drugiej strony. Jak pieniądze wyparują to ktos jest stratny.
> Tak długo jak się złodzieja nie złapie i pieniędzy nie odzyska to ktos
> bedzie musiał do tej zabawy dołożyć. I narazie wygląda że zazwyczaj
> nie jest to klient.
Tego nie wiem. Masz jakieś "twarde" dane, na których się opierasz?
> I dyskusja w sumie nie jest o mechanizmach tylko o tym ze praktycznie
> nie słyszy się o takich oszustwach i nieuznaniu reklamacji.
Moim zdaniem, "słyszy się".
> Nawet przypadków kiedy karta jest skopiowana a pin ukradziony w
> nakładce w bankomacie nie ma wiele.
A ile to jest "wiele"?
Poziom fraudów to < 1% (typowo nawet znacznie mniej).
Kartę chipową (treść z chipa) trudno skopiować, nie słyszałem
o przypadku, by ktoś to zrobił nakładką w bankomacie.
Bankomaty mają czytniki EMV i nie chcą wydawać pieniędzy kartom
bez chipa, jeśli ich wydawca się na to nie godzi.
Technicznie rzecz biorąc, karta chipowa (najlepiej bez interfejsu
bezstykowego) jest bardzo bezpieczna, główne zagrożenie to utrata karty
oraz transakcje nie korzystające z chipa.
--
Krzysztof Hałasa
-
26. Data: 2017-05-03 14:59:32
Temat: Re: Płatność kartą
Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>
Piotr Gałka <p...@c...pl> writes:
>> Ja sie tam bardziej boje, ze ktos sprzegnie dwa telefony,
>> jedna osoba placi, a druga przyklada komus do torebki/kieszeni.
>
> Nie jestem pewien, ale chyba w mifare pytanie zadane przez czytnik
> bardzo precyzyjnie określa moment w którym ma się pojawić odpowiedź
> karty. Możliwe, że czasu jest za mało, aby taki numer się udał.
Eee tam, karta ma dość dużą dowolność. Tzn. przy selekcie
(anticollision/select) bity np. ID muszą się pojawiać w odpowiednim
czasie (albo będą zignorowane, a karta nie będzie znaleziona) - to
jednak można załatwić lokalnie, bez konieczności "tunelowania".
Wymiana danych wyższego poziomu nie jest już tak synchroniczna,
np. konkretna operacja może trwać (zgodnie z datasheetemem) od 3.1 ms
do 35.4 ms, inna od 1 ms do 6.3 ms itd.
Trzeba także zauważyć, że MIFARE to jest jedna firma (Philips/NXP),
karty bankowe produkowane są przez wielu producentów, jest dużo więcej
różnych typów itd.
--
Krzysztof Hałasa
-
27. Data: 2017-05-03 15:04:37
Temat: Re: Płatność kartą
Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>
s...@g...com writes:
> Nie wiem i w sumie technikalia czy formalia nie są istotne. Istotne
> dla klienta/uzytkownika jest to ze zgodnie z regulaminem nie mial na
> powiazanym z nia koncie funduszy, o kredyt nie zabiegał a bank w taki
> sposob reklamował te karte.
>
> Czy technicznie sie na niej debet zrobil to nie problem klienta. Jak
> bank by podskakiwał to sąd sprawnie w oparciu o sam regulamin bank
> wyprostuje.
Sąd? A ile to będzie klienta kosztowało? Choćby sam stracony czas.
--
Krzysztof Hałasa
-
28. Data: 2017-05-03 23:19:16
Temat: Re: Płatność kartą
Od: cef <c...@i...pl>
W dniu 2017-05-01 o 18:59, WAM pisze:
> On Sat, 29 Apr 2017 08:04:44 +0200, cef <c...@i...pl> wrote:
>
>> Tutaj na grupie
>> ktoś kiedyś po wizycie w Stanach miał obce obciążenia z kredytówki,
>> której dane ktoś sobie tam skopiował i też mu nie uznali.
> Ja opisywałem tu pod koniec 2014 r. swoją historię z USA, z tymże było
> to na karcie Debit Alior Kantor USD i bank uznał reklamację i zwrócił
> kasę. ZTCP to zwrot był w ciągu 2 tygodni od złożenia w banku
> potwierdzenia zgłoszenia sprawy z policji.
Tamta karta była z klonów Getina.
I raczej odniosłem wrażenie, że nie uznali na etapie
relacji na grupie. Nie wiem co potem.
-
29. Data: 2017-05-04 07:25:04
Temat: Re: Płatność kartą
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Krzysztof Halasa" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:m...@p...waw.pl...
s...@g...com writes:
>> Nie wiem i w sumie technikalia czy formalia nie są istotne. Istotne
>> dla klienta/uzytkownika jest to ze zgodnie z regulaminem nie mial
>> na
>> powiazanym z nia koncie funduszy, o kredyt nie zabiegał a bank w
>> taki
>> sposob reklamował te karte.
>
>> Czy technicznie sie na niej debet zrobil to nie problem klienta.
>> Jak
>> bank by podskakiwał to sąd sprawnie w oparciu o sam regulamin bank
>> wyprostuje.
>Sąd? A ile to będzie klienta kosztowało? Choćby sam stracony czas.
Znowu nie tak duzo. Pare odwiedzin u adwokata.
Za ktorego bank zaplaci ... o ile przegra.
J.
-
30. Data: 2017-05-04 07:29:07
Temat: Re: Płatność kartą
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "witek" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:oebo06$b4o$...@d...me...
On 5/2/2017 6:47 AM, J.F. wrote:
>> W USA mozna bylo, bo tam chipy nieznane :-)
>Praktycznie wszytkie karty już mają.
Hackerzy doszli juz do nich :-)
A reszta ? Czytniki, oprogramowanie, konfiguracja ?
Oni te chipowe zaczeli wprowadzac dosc niedawno, o ile pamietam.
J.