>> Nie ma znaczenia w jakim bankomacie wypłacisz pieniądze. Schemat wygląda
>> tak:
>> 1. Wypłacasz gotówkę
>> 2. Właściciel bankomatu "powiadamia" organizację płatniczą (w przypadku
>> karty Cirrus to też MasterCard) o kwocie wypłaty w swojej walucie.
>> 3. Organizacja płatnicza przelicza kwotę wypłaty na walutę rozliczeniową
>> karty (w Twoim przypadku pewnie USD)
>>
>> Zatem w obu przypadkach został zastosowany kurs MasterCard. Stąd taki sam
>> przelicznik. Jeśli waluta rozliczeniowa karty jest inna niż waluta
>> rachunku
>> to bank wydawca karty (HSBC) przelicza po swoim kursie.
>> Sprawdzenie kursów miałoby sens gdybyś kartą BZ WBK i Pekao wypłacił
>> gotówkę
>> zagranicą w jednym bankomacie. Wtedy sprawdzisz jakie kursy i
>> przeliczenia
>> stosują polskie banki.
>
> Bredzisz cos... wybieralem gotowke 2 roznymi kartami innych bankow i
> zostaly
> przeliczone tak samo, a wiec wg kursow MasterCard, ale nie doliczyli
> zadnych
> swoich prowizj, bo napewno bylaby jakas roznica w rozliczeniu na koncie.
> Gdybym
> tak samo kartami maestro ING i Pekao wyjal 100euro w Niemczech, to inne
> kwoty w
> zlotowkach by obarczyly konta, bo Polskie banki maja swoje prowizj
> dodatkowo (
> nie liczac tych 10zl).
>
Prawdę mówiąc, nie wiem, gdzie uważasz, że bredzę, bo nie widzę wielkiej
rozbieżności między swoją wypowiedzią, a tym co napisałeś. Jest wiele
elementów, które wpływają na kwotę obciążenia:
1. Waluta przez która organizacja płatnicza przelicza transakcję
2. Prowizja, która ustala bank wydawca karty za przeliczenie transakcji
przez organizacją płatniczą
3. Tabele kursów poszczególnych banków
4. Prowizje banków

Tak się też składa, że mam kartę w Wielkiej Brytanii. Mój bank określa
prowizje: 2,65% za transakcję w obcej walucie, 2,65% (min. kilka GBP) za
wypłatę gotówki + przeliczenie po kursie banku. To ja jednak wolę polskie
banki.