W dniu 2009-12-29 08:07, xbartx pisze:
>> Heh... A ja właśnie dzisiaj próbowałem zamknąć konto w Polbanku.
>> Powiedziano mi, że "się nie da", bo muszę pójść do tego konkretnego
>> oddziału, w którym je zakładałem. IMHO bzdura, ale już mi się nawet nie
>> chciało wykłócać. Zamknę jutro we "właściwym" oddziale... pwz
>
> Po co chodzisz?

Bo im, $@*$wa, nie wierzę... Nie wiesz, ze żyjesz w drugim PRL-u i jak
nie przedstawisz gdzie trzeba świstka z 5 podpisami i 10 pieczęciami, to
niczego nie udowodnisz? Za 5 lat naliczą ci 100 opłat z odsetkami za
zamknięte konto i weź udowadniaj, że nie jesteś wielbłądem.

> Wyślij wypowiedzenie do banku listem poleconym, albo
> nawet i zwykłym i tyle.

Tere fere...
Zajęło mi to dzisiaj 30 minut. Mam na papierze polecenia zamknięcia
wszystkich rachunków. Będę je trzymał przez następne 10 lat (z powodu j.w.).
pwz