eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

  • Data: 2022-10-18 21:42:25
    Temat: Re: Potężne eksplozje w Kijowie
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 18.10.2022 o 17:29, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:

    >> Przejrzałem to kilka razy i nie podzielam Twojego stanowiska.
    >> Wokół uczącego odciąć głowę "instruktora" było 20 uczniów. Gdyby
    >> pocisk chybił lub przebił cel, to i tak by trafił co najwyżej
    >> któregoś ucznia.
    > Lub w ratowanego...

    Tyle, że jeżeli nie strzeli, to ratowanemu odetną głowę.
    >
    >> Na jednej grafice mamy również zakładnika, ale na drugiej już gość
    >> macha mieczem na sucho przed uczniami. Nie wiem, jak to było.
    >
    >> Problemami przy takim strzale są: 1) Pocisk leci około 6 sekund,
    >> więc musisz celować tam, gdzie cel będzie za kilka sekund.
    > Wówczas leciał chyba znacznie krócej niż 6 sekund.

    Zasadniczo przyjmuje się, że w kolejnych sekundach pocisk karabinowy
    przelatuje 500, 300, 200 i dalej już po 100 metrów. Istnieją pociski
    latające szybciej. Generalnie producenci publikują tabele balistyczne i
    z nich daje się to dość dokładnie odczytać.
    >
    > Dźwięk w 6 sekund przemierza ~2km powietrza. (miałem mniej niż 5 lat,
    > gdy to wiedziałem -- było potrzebne podczas burz)

    ~350 metrów w sekundę. Przyjmuje się, ze 1/3 kilometra.
    >
    > Karabinowy pocisk ma początkową szybkość znacznie przekraczającą
    > szybkość dźwięku w powietrzu... Uderzając w cel musi mieć sporą
    > energię kinetyczną,, by ów cel spenetrować, a że masa pocisku jest
    > mała, musi być duża szybkość, gdyż taka energia zależy tylko od
    > kwadratu szybkości i masy.

    Musi.
    >
    >> 2) Jak pocisk uderzy w cel, to może przez niego wylecieć i tu już
    >> dalszy lot jest mocno losowy. 3) Jeśli wieje wiatr, to na tych
    >> 1.200 metrach może mocno kręcić. Cel (głowa) ma tylko 25 cm
    >> średnicy.

    Dokładnie. Dlatego strzał na taka odległość, to nie jest łatwa rzecz.
    >
    >> Dlatego na takim dystansie raczej się mierzy w klatkę piersiową, bo
    >> ta jest większa i ma mniej kości, więc mniejsze jest
    >> prawdopodobieństwo zrykoszetowania pocisku przebijającego cel.
    > Korpus bywa chroniony kuloodporną [jedwabną?] kamizelką.
    >
    > -=-
    >
    > Nie wiem, w co celował i w co trafił ów snajper. (w głowę czy w
    > korpus)
    >

    --
    Robert Tomasik

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1