> Ostatnio furorę robi strategia handlu nazwana price action (PA). Oczywiście

> jak to zwykle bywa w przypoadkach metod technicznych jest to odgrzany

> kotlet. Tak samo jak nie widziałem, że mówię prozą, tak samo nie zdawałem

> sobie sprawy że handluje w oparciu o PA.


A skąd Twoje przekonanie, że handlujesz w oparciu o PA?




> Kluczowe dla opisu samej matody  byłaby odpowiedź na następujące pytania:

> Skąd biorą się wsparcia i opory, dlaczego cena odwraca kierunek po

> napotkaniu tych magicznych linii i dlaczego tworzą się tam gdzie się

> tworzą?

Na rynku są tylko dwie strony - kupujący i sprzedający.
Gdy jedna ze stron ma wyraźną przewagę, trwa trend.
Gdy nastepuje równowaga, a nastepnie strona przeciwna uzyskuje przewagę,
tworzy się tam punkt zwrotny.
Często te punkty zwrotne wystepują na poziomach, które wcześniej odgrywały
istotną rolę, w ten sposób to co wcześniej było oporem staje się wsparciem i
na odwrót.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Dnia Thu, 26 May 2011 09:53:15 +0200, Lucek napisał(a):


>
> A skąd Twoje przekonanie, że handlujesz w oparciu o PA?

Pewnie masz rację że nie. Tylko że nigdy nie spotkałem nikogo kto rzetelnie
mógłby to stwierdzić.

>
> > Kluczowe dla opisu samej matody  byłaby odpowiedź na następujące pytania:
>
> > Skąd biorą się wsparcia i opory, dlaczego cena odwraca kierunek po
>
> > napotkaniu tych magicznych linii i dlaczego tworzą się tam gdzie się
>
> > tworzą?
>
> Na rynku są tylko dwie strony - kupujący i sprzedający.
> Gdy jedna ze stron ma wyraźną przewagę, trwa trend.
> Gdy nastepuje równowaga, a nastepnie strona przeciwna uzyskuje przewagę,
> tworzy się tam punkt zwrotny.
> Często te punkty zwrotne wystepują na poziomach, które wcześniej odgrywały
> istotną rolę, w ten sposób to co wcześniej było oporem staje się wsparciem i
> na odwrót.

Są jeszcze "dostawcy płynności" czyli market makerzy ustawieni w
"łańcuszek" a nad nimi stoją dilerzy FED i innych banków centralnych. W
działalności MM też upatrywałbym przyczyn przeskoków między oporami i
wsparciami. Zauważ, że jeśli inwestorzy kupują, to dostawcy płynności
zwiększają pozycję krótką i odwrotnie. Muszą przecież realizować zlecenia
klientów. Z drugiej strony nie mogą cały czas tracić. Stąd może korekty,
które umożliwiają bankom znowu "załadować naboje" rozsypane przez
panikujących inwestorów detalicznych. Nie jestem pewien, ale ten zawsze
obecny schemat: 2 kroki w górę, 1 krok w dół - nasuwa takie wyjaśnienia.

do góry

Użytkownik "root" <r...@v...pl> napisał w wiadomości
news:191i52m6e3m16.1ijjk3hlbevbe$.dlg@40tude.net...
> Dnia Thu, 26 May 2011 09:53:15 +0200, Lucek napisał(a):
>
>
>>
>> A skąd Twoje przekonanie, że handlujesz w oparciu o PA?
>
> Pewnie masz rację że nie. Tylko że nigdy nie spotkałem nikogo kto
> rzetelnie
> mógłby to stwierdzić.
>
>>
>> &gt; Kluczowe dla opisu samej matody byłaby odpowiedź na następujące
>> pytania:
>>
>> &gt; Skąd biorą się wsparcia i opory, dlaczego cena odwraca kierunek po
>>
>> &gt; napotkaniu tych magicznych linii i dlaczego tworzą się tam gdzie się
>>
>> &gt; tworzą?
>>
>> Na rynku są tylko dwie strony - kupujący i sprzedający.
>> Gdy jedna ze stron ma wyraźną przewagę, trwa trend.
>> Gdy nastepuje równowaga, a nastepnie strona przeciwna uzyskuje przewagę,
>> tworzy się tam punkt zwrotny.
>> Często te punkty zwrotne wystepują na poziomach, które wcześniej
>> odgrywały
>> istotną rolę, w ten sposób to co wcześniej było oporem staje się
>> wsparciem i
>> na odwrót.
>
> Są jeszcze "dostawcy płynności" czyli market makerzy ustawieni w
> "łańcuszek" a nad nimi stoją dilerzy FED i innych banków centralnych. W
> działalności MM też upatrywałbym przyczyn przeskoków między oporami i
> wsparciami. Zauważ, że jeśli inwestorzy kupują, to dostawcy płynności
> zwiększają pozycję krótką i odwrotnie. Muszą przecież realizować zlecenia
> klientów. Z drugiej strony nie mogą cały czas tracić. Stąd może korekty,
> które umożliwiają bankom znowu "załadować naboje" rozsypane przez
> panikujących inwestorów detalicznych. Nie jestem pewien, ale ten zawsze
> obecny schemat: 2 kroki w górę, 1 krok w dół - nasuwa takie wyjaśnienia.

Znowu &gt, jednak nie alibaba krzaczy tylko Onet daje ciała.
No ale jak ktoś się kurczowo czepił onetu, to jego zmartwienie od momentu,
jak innym sie przestaje chcieć czytać takie wynalazki.

Co do tego posta, bo nie co do PA (odjechaliście w kierunku wyjaśnienia co
to są opory) - root, ale co z tego wynika; grywalnego?

Pojechałeś tu takimi skrótami myślowymi, że to jest kompletnie nie dajace
się wnioskować.

do góry

BTW jeśli wy dwaj wyjaśniacie sobie co to są wsparcia i opory, no to którys
z was nieźle się zamotał i swój typ oczywiście mam.

do góry

> Co do tego posta, bo nie co do PA (odjechaliście w kierunku wyjaśnienia co
> to są opory) - root, ale co z tego wynika; grywalnego?
>
> Pojechałeś tu takimi skrótami myślowymi, że to jest kompletnie nie dajace
> się wnioskować.

Post zapodalem jakis miesiac temu. Nagle sie pojawiasz i odgrzewasz stary
kotlet. Chciałem co nieco dowiedzieć się o PA jako metodzie - nie jakieś
tam pierdu pierdu. A ze przy okazji wyszły moje domysły nt. powstawania
poziomów oporu i wsparcia - tak to bywa skippy.

do góry