Dnia Thu, 22 Jan 2009 12:51:40 +0100, ~|_ukasz napisał(a):

>> Z formalnego punktu - pełnomocnik jest tak samo 'dobry' jak klient. Jedynie
>> bankoludki mogą o tym nie wiedzieć.
>
> Właśnie! Obawiam się, że diabeł tkwi w szczegółach, np. w rodzaju
> pełnomocnictwa, potwierdzeniu podpisu itd.

Pełnomocnictwo potwierdzone notarialnie, jeśli za granicą, to tłumaczenie u
tłumacza przysięgłego.

--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122688
___/ /_ ___ ul. Na Szaniec 23/70, 31-560 Kraków, (012) 3783198
_______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/ GG: 3524356