Felix <...@w...pl> napisał(a):

> Nigdy tego nie robilem i nie wiem czy to jest bezpieczne, a nie bardzo
wiem
> jak to policzyc. Prosze, wytlumaczcie mi.
>
> Mam kk z limitem np. 10 000. Wyciagam 9700 i z wyciagu dowiaduje sie, ze
> mam -9999, bo doliczyli odsetki, itd.

Prowizja za wypłate z bankomatu prawie w kazdej KK to 3%


> W porzadku. Mam minimalna kwote do splaty 499 zl.
> Splacam ja i wowczas pojawiaja mi sie srodki dostepne tez cos kolo 499.
> Pewnie 499-odsetki od zadluzenia z poprzedniego miesiacam czyli jakies 400,
>
> I teraz co - moge sobie znowu wybrac te 400 zl w 2 dni po splaceniu i tak
w
> kolko?

Za kazdą transakcje wypłaty gotówki z KK jest pobierana prowizja wiec sie
nie opłaca + lecące odsetki


> Splacac kwote minimalna, a nastepnego dnia wyjmowac nieco mniej?
> Czy takie postepowanie nie powoduje narastania dlugu ponad przyznany limit
> kredytowy albo jakichs podwojnych odsetek?
>

Powoduje narastanie długu - codzinnie jak bedziesz wyjmował gotówke to
zapłacisz prowizje (wysoką) oraz od razu odsetki

Dlatego banki na KK wprowadziły takie rozwiazanie aby klient nie wyjmował i
wpłacał :):):) i tak w kólko



> Czy bank interesuje tylko to, zeby pobral sobie odsetki, a moja
comiesieczna
> splata jest tylko po to, zeby widzial, ze wciaz mam plynnosc?
>
>


Spłata minimalna jest po to ze bank nie moze pobierac odsetek od odesetek od
odstekek i jak wpłącisz np. kwote min. w wysokosc 50zł a odstetek by było
40zł to tylko 10zł masz na KK do ponownej dyspozycji i reszta zadłuzenia
jest znowu na odsetkach. I tak w w kólko, aż spłacisz do konca.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/