"Olin" tje6y3d8ag4n$....@4...net

> Paula Rzymianka (347-404), przeorysza klasztoru żeńskiego w Betlejem,
> pouczała swoje mniszki słowami: czyste ciało i suknia kryją nieczystą
> duszę. Od tego czasu jednak poglądy na higienę się zmieniły, więc ja
> bym nie dramatyzował.

Ciało ludzkie jest świątynią ducha świętego, zatem (jak mnie uczono
na lekcjach religii) należy o to ciało dbać. W książeczce do nabożeństw
było przygotowanie do spowiedzi -- grzechem przeciwko piątemu
przykazaniu (nie zabijaj) Boskiemu był (skracając długie wywody
książeczkowe) brak higieny własnej/osobistej...

BTW -- niedbanie o rozrywki też było grzechem. :)

(ważna była i troska o ciało, i troska o duszę)



Właśnie z uwagi na pociągową atmosferę (kwaśną i wilgotną, pełną
bakterii beztlenowych) musiałem zaprzestać czerpania korzyści ;)
(czyli -- zaprzestać korzystania) z komunikacji pociągowej/kolejowej...


> "Jednym z symptomów nadchodzącego załamania nerwowego jest przekonanie,
> że nasza praca jest szalenie ważna"
> Bertrand Russell

ZTCP są trzy główne przyczyny powstawania depresji psychicznej:

- zbyt szybkie odciążenie
(depresja sukcesu)
- zbyt długo trwające przeciążenie
- i jakieś inne ;)

Zatem nie chodzi wcale o 'przekonanie', lecz o 'pracowanie'.
Można równie dobrze [czy raczej -- równie źle] przepracować
się bez jakiegokolwiek przekonania...

BTW:

- gwałtowne odciążymy silnik samochodu -- hamując ba drzewie ;)
- zbytnio przeciążymy silnik samochodu -- jadąc zbyt szybko
(im wyższa szybkość obrotowa, tym większa moc silnika
samochodowego; praca/energia to iloczyn mocy i czasu)

zatem pod tym względem ludzkie ciała podobne są do innych maszyn.

-=-

Depresja psychiczna (wbrew obiegowej głupocie) jest chorobą ciała,
nie duszy. Dotyczy wegetatywnego układu nerwowego, nie myślenia.
Leczenie jej u psychiatry czy psychologa głupie nie jest (bo
i dentysta jest lekarzem) ale warto pamiętać o tym, że ważna
jest raczej dobra dieta (obfitująca chociażby w witaminy B)
oraz unikanie stresu i długotrwały wypoczynek...


Zniechęcenie towarzyszące depresji psychicznej jest efektem
podświadomego myślenia opartego o aproksymację i przewidywanie.
Podobne zniechęcenie widzimy u osoby jakoś ograniczonej ortezą
(choćby gipsem) utrudniającą poruszanie się...

Głupie zaś zachowanie towarzyszące depresji psychicznej jest
efektem utrudnień w komunikacji świadomości ze światem zewnętrznym
spowodowanych uszkodzeniami układu nerwowego pośredniczącego pomiędzy
zmysłami (BTW -- zmysłów mamy całą masę, z czego na co dzień niekoniecznie
zdajemy sobie sprawę) a świadomością.

-=-

BTW tych zmysłów -- **chyba** właśnie teraz ktoś otrzymał
Nobla za zegar wewnętrzny. **Chyba** -- bo jeszcze nie
sprawdzałem tej informacji.

Zegarek wewnętrzny czy zmysł równowagi -- to zmysły podobne
do wzroku, słuchu czy węchu...

-=-

BTW 'zmieniających się poglądów -- IMO poglądy nie zmieniają
się samodzielnie, lecz są zmieniane. ;)

Ziemia 'obraca się' -- OK.
Ludzie 'myją się -- OK.

Ale poglądy IMO nie mogą 'zmieniać się'.

--
_._ _,-'""`-._ .`'.-. ._. http://danutac.bialystok.pl .-.
(,-.`._,'( |\`-/| .'O`-' ., ; o.' http://eneuel.w.duna.pl '.O_'
`-.-' \ )-`( , o o) `-:`-'.'. '`\.'`.' '~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~' o.`.,
-bf- `- \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;. p \ ;'.. http://danutac.net.pl ..;\|/......