Użytkownik "Delfino Delphis" <D...@w...op.pl> napisał w wiadomości
news:ig2hi9$2j7$1@news.onet.pl...
> skippy wrote:
>
>> Kółko Sympatyków Darvasa:)))
>> Olać wszystko co pochodzi z zewnątrz własnej traderki: infa, prognozy,
>> rekomendacje, porady itp.
>>
>> Brakuje nam jeszcze pełnej konsekwencji w postaci całkowitego odcięcia
>> się
>> od szumu:)
>
> Eee tam. Ja czytam różnych ludzi, ale fakt faktem, sprawdzalność prognoz
> to
> loteria. Zresztą inwestowanie to nie jest przecież prognozowanie, bardziej
> reagowanie na to, co się dzieje.

"bardziej" pełna zgoda, nawet naj- i to jest podstawa wszystkiego.

Oczywiście nie chodzi mi o bieżącą reakcję w postaci coraz większego
uśredniania w dół jakiegoś klopiącego banana.
;)))

Co do meritum: przykładowo skoro grasz na wybicie (chyba to lubisz), to w
odpowiednim momencie zwiększysz TP i zawęzisz stopa.
Jeśli psychicznie spodziewasz się wybicia z formacji, to nie jest to
prognoza???

Trochę upraszczam, ale mówimy o ogólnej idei.

Poza tym reakcja reakcją ale jak długo nie zapuścisz robota = świadoma
interpretacja ergo prognozowanie na podstawie doświadczenia życiowego
(prawie jak sędzia, ale bez wykonywalnych wyroków).

Czyli nie należy mylić reagowania na bieżąco z błędami algorytmu
pozbawionego emocji.

Pozdrawiam