eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiPytanie do znawców CurveRe: Pytanie do znawców Curve
  • Data: 2020-03-10 17:09:43
    Temat: Re: Pytanie do znawców Curve
    Od: Roman Tyczka <n...@b...no> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Tue, 10 Mar 2020 04:12:11 -0700 (PDT), Dawid Rutkowski wrote:

    >> Jeśli to nie pośrednictwo to jak to nazwać, wytłumacz na chłopski proszę? W
    >> ING mam transakcję z tytułem rozpoczynającym się od CRV* - czyli ewidentnie
    >> pośrednictwo na moje oko, ale moje oko w fintechach mało obeznane, chętnie
    >> dowiem się jak to działa pod spodem.
    >
    > Hmmm, możemy to nazwać "pośrednictwem", jeśli tak samo nazwiemy
    > "zwyczajne płacenie kartą" - w końcu bank też jest pośrednikiem między
    > kupującym a sprzedawcą (a w systemie czterostronnym dochodzą jeszcze
    > organizacja płatnicza oraz acquirer).
    >
    > Najprościej działa to w ten sposób, że gdy płacisz kartą curve, to: -
    > curve płaci sprzedawcy za towar lub usługę, jakie nabyłeś, - Ty płacisz
    > curve za to, że curve zapłaciło sprzedawcy.
    >
    > Z technicznego punktu widzenia przy JEDNYM zakupie następują dwie
    > płatności kartą: - w sklepie podajesz kartę curve, sklep obciąża
    > rachunek należący do curve - curve obciąża rachunek należący do Ciebie,
    > korzystając z danych karty, które podałeś (w Twoim przypadku debetówki
    > ing).

    No proszę, nie wiedziałem, że tak to biegnie, dzięki za info.

    >> Cieszę się, że to się zdarzyło przy tak niedużej transakcji i mam z tego
    >> naukę niezbyt kosztowną, nie będę tym razem nic reklamował, traktuję to
    >> jako podatek od niewiedzy. Ale ten wątek jest dla mnie bardzo pouczający,
    >> więc jeśli masz chwilę odpowiedz na moje powyższe wątpliwości, dzięki.
    >
    > Hmm, cóż, Twoje pieniądze i Twoja reklamacja. W sprawie jednak chodzi
    > nie tyle o pieniądze, co o zasadę, że warto świat poprawiać, bo jak się
    > wszyscy za to wezmą, to wszystkim będzie lepiej - i jak samemu rozbroi
    > się minę (taką wielokrotnego użytku ;) na jaką się wpadło, to inni na
    > nią już nie wpadną - a jak inni będą tak samo rozbrajać miny, na jakie
    > wpadają, to i ja na nie wpadać już nie będę.

    W tym sensie oczywiście masz rację ze zgłoszeniem i mam zamiar przy
    najbliższej okazji poinstruować typa, że ma to inaczej robić. Reklamacji
    nie zgłoszę bo strata nieduża, szkoda czasu i zachodu, a ponadto jak sam
    zauważyłeś po dupie dostanie niewinny.

    > Tyle teorii, bo z praktyki mogły zajść dwie sytuacje:
    > 1) Kelner specjalnie włączył DCC - a złodziei trzeba tępić,
    > 2) Kelner nie ma pojęcia, czym jest DCC i trzeba mu to wytłumaczyć,
    > żeby nie naciągał innych klientów (mnie pani w aptece oraz pani w obi
    > zapytałą o walutę obciążenia, bo w obi terminal zabrała do budki, a
    > w aptece był taki z zewnętrznym pin-padem - i mimo, że ten pin-pad
    > miał ekran, to zapytanie o DCC wyświetliło się TYLKO na głównym
    > ekranie terminala, którego to ekranu nie widziałem).

    Tu był raczej przypadek 2.

    > No i powtórzę na koniec jeszcze pytanie o to, po co płacisz curve? W
    > pełni zrozumiałe jest to, że karta jest ładniejsza (debetówka ing jest
    > wyjątkowo paskudna), zaś z kwestii praktycznych - w przypadku zgubienia
    > curviszcza problem jest o wiele mniejszy, wyjmujemy z szuflady debetówkę
    > ing i wszystko gra - i spokojnie czekamy na dosłanie nowej karty curve.
    > Ale może masz jeszcze jakiś inny, ciekawy powód, by jednak curve na
    > codzień płacić?

    Używam curve dla wygody i bezpieczeństwa, dzięki niemu nie noszę wielu kart
    i mam funkcję Go Back In Time o której wspomniał MK.

    --
    pozdrawiam
    Roman Tyczka

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1