Użytkownik "MK" <m...@i...pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:hf52ef$eaf$...@i...gazeta.pl...

> A mnie coraz bardziej wkurzaja ruchy naszego rzadu... W styczniu znow
> bedzie
> trzeba zaklacic skladke, ale na pewno nie chce placic przez caly rok...
> Coz... wybory w przyszlym roku wiec bedzie okazaja sie wypowiedziec...
>
> MK
>
> http://wyborcza.pl/1,75478,7321034,Zabrac_bogatemu.h
tml
> Zabrać bogatemu

No jak to? Nie chcesz być społecznie solidarny z naszymi tak drogimi
bezrobotnymi i tak ciężko pracującymi urzędnikami państwowymi? A fe. :)

Wybory jak przypuszczam nic nie zmienią, bo bez względu na ich wynik,
kolejne rządy będą w sytuacji bez wyjścia. Partii z programem drastycznych
zmian nie ma a jak się pojawi przepadnie w wyborach.

Pytaniem już nie jest "czy". Taką sytuację to mieliśmy 5 lat temu albo i
dawniej. Obecnie pytaniem jest raczej "komu" oraz "w jaki sposób aby jak
najdłużej nie zwrócili na to uwagi i żeby się wszyscy z tego biznesu nie
wypisali oprócz nas". Naturalnie pytaniem kluczowym jest ciągle "o ile te
działania opóźnią wiadomo co".

Na co może przyjść kolej po mniej lub bardziej udanych zamachach na środki z
OFE? Pozostanie już chyba tylko rozmontowanie niezależności banku
centralnego. Dopóki da się kreować pieniądze obligacjami jest okej. Jak się
już nie da, trzeba będzie je kreować bezpośrednio, a to wymagać będzie
zapewne kilkuetapowych przygotowań.