KOBIETA wrote:
>>IMHO, nic nie stoi na przeszkodzie, aby dostarczyć kartę zwykłym listem
>>w stanie nieaktywnym, a sa moment dostarczenia uznać moment aktywacji
>>karty.
>
> Wg autora komentarza do ustawy:
> "Nie ma wątpliwości, że mówiąc o wydaniu ustawodawca miał na myśli moment
> fizycznego dostarczenia karty klientowi."

Według autora komentarza. Nie według ustawy.
Użycie momentu aktywacji zamiast momentu doręczenia jest przedłużeniem
odpowiedzialności banku za czas pomiędzy. Jeśli bank nie widzi problemu,
to ja też nie.

> Jeśli tak jest faktycznie, Twój pomysł jest chybiony ;)

Przekonamy się za miesiąc.

--
Pozdrawiam,
Rafał