> Chyba zapominasz, ze user w kawiarence może mieć moczno ograniczone
> uprawnienia.
> Może nawet do zwyklego menadzera zadan nie mieć dostepu. Na miejscu
> kogos bawiacego się
To prawda, ze tak moze być. Na moje szczęście (nieszczęście) jestem
programistą więc wiem jak obchodzi się (zresztą dość marne) zabezpieczenia i
jak można uzyskać informację co w systemie piszczy.

BTW wiecie, że są jeszcze w polsce systemy UNIX'owe do których można się
włamać posiadając jedynie zwykłą przeglądarkę internetową?

--
pozdrawiam...
Andrzej