W moim marmurku z systemem off-line jeżeli ktoś miał na koncie 1000zł to
mógł najpierw zlecić tego dnia przelew na 1000zł, a zaraz potem wybrać
1000zł z bankomatu, bo saldo na karcie było pomniejszane o kwotę przelewu po
przetwarzaniu nocnym, a w drugą stronę - pani widziała to co się dzieje z
kartą dopiero po rozliczeniu transakcji, więc jeżeli najpierw wybrałem z
bankomatu 1000zł to mogłem zaraz potem zlecić przelew na 1000zł bo pani tę
wypłatę 1000zł zobaczyłaby dopiero za kilka dni (a nawet gdyby widziała
saldo karty, to ten tysiąc spadłby tam po przetwarzaniu nocnym).
Tak - w tym banku, wydającym również karty wypukłe (!), pani nie miała
dostępu do informacji o blokadach, nie wiedziała ile wynoszą w danej chwili
dostępne na karcie środki i nie widziała co się dzieje w danej chwili z
kartą - takie właśnie są "zalety" systemów off-line.
Czy w VW jest tak samo - nie wiem, ale mam podejrzenia że też tak może być.
Można by to sprawdzić następująco - robiąc bardzo wcześnie rano (np. około
4.00) wypłatę z bankomatu na całe saldo, a zaraz potem zlecając przelew na
całe saldo (żeby wyszedł jeszcze tego samego dnia I sesją) - jeżeli przelew
wyjdzie i dojdzie np. do mBanku (I sesją po 12.00) to znaczy że można zjeść
ciastko i mieć ciastko. No i żeby nie popaść w niedozwolony debet zaraz po
zaksięgowaniu tego przelewu I sesją wysyłamy go znów do VW III sesją (z
mBanku do 13:25)
:-)

Pozdrawiam

Marek