-
Data: 2019-10-03 16:25:38
Temat: Re: WIDZIAŁY GAŁY CO PODPISYWAŁY Trzeba było czytać umowy ;-)
Od: Dawid Rutkowski <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]W dniu czwartek, 3 października 2019 15:52:23 UTC+2 użytkownik Kris napisał:
> W dniu czwartek, 3 października 2019 15:27:05 UTC+2 użytkownik Dawid Rutkowski
napisał:
> >
> > Bo póki co chodzi o kredyty indexowane - a tam nie było zarobku na >spreadzie
przy wypłacie kredytu (w przeciwieństwie do kredytów >denominowanych) - a tylko przy
spłacie rat, które już od jakiegoś czasu >można spłacać bezpośrednio we frankach.
>
> Weź pod uwagę ze żadnych franków wtedy banki nie miały fizycznie ani klienci
franków nie dostawali fizycznie.
> I teraz przemyśl na spokojnie czy w takiej sytuacji banki zarobiły czy nie?
A, to rzeczywiście inna sprawa - nareszcie są te kredyty, gdzie banki nie miały
żadnych franków (bo klienci franki fizycznie dostać mogli - o, to by było nawet dla
banku korzystniejsze, bo miałby jeszcze zarobek na początkowym spreadzie, którego
przy indeksowanych nie miał).
Czy banki jednak zarobiły? IMO jedynie na obrocie - bo wychodzi mi na to, że kredyty
indeksowane frankiem to była wielka zmowa banków i klientów w celu ominięcia
przepisów o obliczaniu "zdolności kredytowej".
I trzeba policzyć - i to w wielu wymiarach, bo brać pod uwagę trzeba zarówno miesiąc
zawarcia umowy jak i długość okresu kredytowania - patrząc na historię WIBOR i LIBOR
CHF i na średnie marże, czy bank zarobiłby więcej na tej samej sumie kredytu
wypłaconego jako złotowy i jako indeksowany do franka.
Wg mnie więcej zarobił na złotowym - ale gdyby nie udzielał frankowych, to by wielu
kredytów nie udzielił - a że miał kapitał na udzielanie, to w rezultacie lepiej na
kapitale (który pewnie coś kosztuje) zarobić mniej niż nie zarobić nic na leżącym
bezczynnie.
Czy o czymś zapomniałem?
> > Hmmm, a jakby w takiej sytuacji bank chciał się zlikwidować - to co?
>
> Kilka banków już zlikwidowanych a klienci swoje zobowiązania dalej spłacają zgodnie
z umową syndykowi/likwidatorowi czy przejmującemu.
No tak, jeśli w umowie kredytu - i jeśli pozwala na to KC - nie ma niczego o tym, że
jak bank się likwiduje, to umowa zostaje rozwiązana - to sobie taki likwidator ew.
zarobi, niezła fucha.
Ciekawe, jak się likwiduje spółkę akcyjną - a pewnie jak prowadzi bank, to dochodzą
dalsze obostrzenia z prawa bankowego.
Następne wpisy z tego wątku
Najnowsze wątki z tej grupy
- cashback
- Zmienny cvv
- Aktualizacja daty ważności kart?
- W jakim banku rachunek oszczędnościowy?
- Karty mBąka.
- Polskie złoto na uchodźstwie
- Citi -- rozwód
- limit 800zł z Euronetu
- Koniec swiata
- Allegro
- Co robić, jak robić, aby dużo zarobić, a się nie narobić ?
- Nawrocki : Polska otrzyma od Niemiec 6 bln 200 mld zł zadośćuczynienia za straty poniesione podczas II wojny światowej.
- silna zlotowka
- oszołomy paranoidalne
- Citi --> Velo
Najnowsze wątki
- 2025-07-21 cashback
- 2025-07-15 Zmienny cvv
- 2025-07-14 Aktualizacja daty ważności kart?
- 2025-07-09 W jakim banku rachunek oszczędnościowy?
- 2025-06-26 Karty mBąka.
- 2025-06-25 Polskie złoto na uchodźstwie
- 2025-06-17 Citi -- rozwód
- 2025-06-13 limit 800zł z Euronetu
- 2025-06-10 Koniec swiata
- 2025-06-10 Allegro
- 2025-06-07 Co robić, jak robić, aby dużo zarobić, a się nie narobić ?
- 2025-06-07 Co robić, jak robić, aby dużo zarobić, a się nie narobić ?
- 2025-06-03 Nawrocki : Polska otrzyma od Niemiec 6 bln 200 mld zł zadośćuczynienia za straty poniesione podczas II wojny światowej.
- 2025-06-02 silna zlotowka
- 2025-05-29 oszołomy paranoidalne