eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiWiarygodność pośrednika kredytowegoRe: Wiarygodnośćpośrednika kredytowego
  • Data: 2006-02-20 23:42:18
    Temat: Re: Wiarygodnośćpośrednika kredytowego
    Od: "Paweł" <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    > >> Podstawą działania i proponwania klientowi konkretnego rozwiązania jest
    > >> KORZYSC klienta. Akurat ja zawsze wychodze z zalozenia, ze nie dzialam
    > > jako
    > >
    > > Nie przesadzajmy. Ludzei sa tylko ludzmi a biznes to nie Stowarzyszenie
    > > Sióstr Miłosierdzia. Moze faktycznie Ty tak myslisz (bo jestes np. mlody,
    > > rozentuzjazmowany i nie masz jeszcze potrzeby faktycznej pogoni za kasa.
    > > To
    > > przechodzi
    > >
    > >> W momencie, w ktorym zaproponuję klientowi
    > >> rozwiązanie najkorzystniejsze dla mne (czytaj: mam z tego najwiekszą
    > >> prowizje), stane sie przedstawicielem.
    > >
    > > I co sie wtedy stanie? Blysnei piorun i zabije Cie? Popelnoisz samobojstwo
    > > ze zgryzoty?
    > Poprostu bede sie ch...wo czuł.
    > > Ja mam akurat łatwo, poniewaz
    > >> prowizje, ktore uzyskuje z róznych banków są bardzo do siebie zblizone.
    > >
    > > No i to jest wlasnie jedyny mozliwy sposob na uczciwosc i bezstronnosc
    > > doradcy. Czyli male zroznicowanie prowizji po to, by wybierajac dla
    > > Klienta
    > > konkretna oferte nie kierowal sie on tylko wysokoscia prowizji, ale tez
    > > wartosciami pozapienieznymi - takimi jak uznanie, renoma.
    > >
    > >> Ale filozofia tej dzialalnosci opiera sie na dzialaniu na korzysc
    > >> klienta.
    > >
    > > Komunizm tez mial swoja filozofie. Filozofia biznesu jest jedna - robic
    > > pieniadze.
    >
    > Jezeli klient wie, ze dzialam w jego interesie, to poleci mnie dalej. W ten
    > sposob moge dzialac w dlugim terminie. Po prostu mam co robic.
    > A poza tym ,nie uwazam ze forsa to wszystko, a biznes sporowadza sie tylko
    > do 'robienia' pieniedzy.
    > Jest jeszcze etyka, a dla mnie jest to naprawde istotne. I nie wynioslem
    > tego ze szkoly.
    > 10 lat pracowalem mając na uwadze tylko kase i parcie do przodu za wszelką
    > cene. Po trupach. I naprawde dobrze zarabialem i wielu dziwilo mi sie, ze
    > nie chcialem juz tak pracowac.
    >
    > Za to teraz chce mi wstawac rano  i robic to co robie.
    > I mam czas dla dzieci i na hobby. Ludzie, dzieki ktorym zarabiam mnie lubią
    > a ja ich. I ufają mi, że nie wpuszcze ich w kanał.
    > Nie mam zamiaru tego zmieniac tylko dlatego, ze musze miec jeszcze jakies
    > 200-300 tysiecy. Po prostu nie warto.
    >
    > Mozesz stwierdzic, ze jestem naiwny albo mlody, ale akurat zeby tak myslec
    > to ja musialem dojrzec.
    >
    > Pozdrawiam
    > _________________________
    > BN
    > www.adekus.pl
    > www.adekus.pl/kh


    Czytając Twoją wypowiedź przyznam, że odnoszę wrażenie, że stać cię już na tę
    dojrzałość, na czas dla dzieci i hobby. Gratuluję, udało Ci się tylko nasuwa
    się refleksja (nie chcę Cię obrazić) w jaki sposób do tego doszedłeś? (cytuję:
    10 lat pracowalem mając na uwadze tylko kase i parcie do przodu za wszelką
    cene. Po trupach. I naprawde dobrze zarabialem...)
    Życzę powodzenia
    Paweł
    >
    > --
    > Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.biznes.banki
    >


    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1