> Uważam, że to wporządku, że pytają jakie i skąd są dochody.

Ja też. Niech pytają, ale po co w takim razie piszą, że można uzyskać KK nie
na podstawie dochodów tylko "wpływów na konto"? (pytam retorycznie, nie
Ciebie oczywiście)

> o co jest NIE w porządku, to gdy wypełniłem wniosek o przynanie KK w
oparciu
> o wpływy i poinformowałem, że uzyskuję dochody z:
> - pracy na etat
> - umów zleceń
> - umów najmu
> to zadzwoniła pani (miła) i poprosiła o kopie dokumentów potwierdzających:
> - pracę na etat
> - umowy zlecenia
> - umowy najmu

Potwierdza to moją tezę, że to zawracanie głowy. Skoro do uzyskania KK "na
podstawie wpływów na konto" też trzeba udokumentować dochody, to czym to się
różni od uzyskania KK "na podstawie udokumentowanych dochodów"? Niczym.

Myślałem, że uzyskanie KK "na podstawie wpływów" jest właśnie dla ludzi,
którzy mają dobre dochody, ale z mniej "konwencjonalnych" źródeł niż etat
(tak jak ja - wiele małych umów o dzieło, albo tak jak Ty - etat, zlecenia i
najem). A tu się okazuje, że wszystko po staremu :-)

Pozostanie wyrobić sobie brzydką [ ;-) ] chargeówkę w Multibanku - mnie
zależało nie tyle na kredycie, co na wypukłej karcie rozliczanej w Euro.

Pozdr,
PMZ