On 14 Wrz, 09:00, xbartx <b...@h...net> wrote:
> Dnia Tue, 13 Sep 2011 23:33:15 +0200, Meehoo napisał(a):
>
> > wybieram się na miesięczny wyjazd do USA. Jak wyposażyć się w środki
> > finansowe na taki wyjazd? Polskie karty płatnicze tam działają? Czy
> > lepiej posługiwać się kredytówką - jeśli tak, to jaką?
>
> > Przyznam, że jeszcze nie rozpoznawałem tematu zupełnie i jestem zielony
> > w tej kwestii. Jeśli ktoś byłby tak miły i opisał np. swoje
> > doświadczenia, lub wskazał miejsce, gdzie mogę poczytać, będę wdzięczny.
>
> Przeszukaj archiwum grupy po słownie "przeliczniki" aby zobaczyć które
> karty oferują najlepsze kursy wymiany.

W Stanach jest jeszcze jeden myk - jeslibys wyciagal zielone z
bankomatu, wiekszosc dolicza prowizje (z tego co widzialem od $2-$5) -
i nie chodzi tu o prowizje twojego banku, a wlasciciela bankomatu
(wyciagasz $20, a tak naprawde bankomat z konta sciaga np. $25).

Z kart ktore testowalem dobrze do gotowki sprawdzala sie na przyklad
karta z DB.net - wprawdzie przeliczniki takie sobie, ale za to
bezprowizyjna w bankomatach Bank of America (podejrzewam, ze Citi czy
inne banki moga miec podobnie w innych sieciach).

Poza tym - tak jak napisali, raczej wypukla karta , nie zdarzylo mi
sie chyba autoryzowac transakcji podpisem. W niektorych miejscach (np.
stacje benzynowe) automat pyta za to o kod pocztowy z adresu
billingowego (podanie kodu czasem pomaga, czasem niestety trzeba
przedplacic przy pompie). Ogolnie tandem Visa + Mastercard daje prawie
wszedzie rade (z Amexem nie jest juz tak rozowo).

BTW - z VE z Polbanku mimo najlepszych przelicznikow czasem jest
loteria z akceptacja platnosci - mnie na przyklad odrzucalo czasem co
druga transakcje.

mucher