>> Z prowizji za usługi bankowe: prowadzenie rachunków, przelewy i inne.
>
> wbrew pozorom duzo tego nie ma.

Ok 10 zll srednio za prowadzenie rachunku x ok 20 milionow kont da
miesiecznie..... na wszystkie banki - sadzisz, ze to nie jest sporo? Plus
prowizje za praktycznie kazdy ruch na koncie:) oczywiscie jakies tam grosze
chyba ulamki procenta lecz(!) nie mniej niz... 2 zl, 5zl .... Prowizje za
korzystanie z bankomatu, za wyciagi i paranoja totalna za wplaty!!!!
Och wiem, konta sa darmowe jesli obracasz 2000 czy wiecej, ale wowczas bank
i tak zarabia bo jaki masz procent z "pozyczania" pieniedzy bankowi?
Nie dosc, ze bank obraca potezna gotowka bo zbiera ja od ludzi, i na tym
zarabia krocie (obligacje itp) to jeszcze ludzie placa za to bankowi by ten
mogl zarabiac... bank w Polsce to czysty biznes.

>> Z kredytów - róznica między odsetkami kredytow udzielanych przez banki
>> (wyższe) a odsetkami od depozytów (niższe).
>
> ponad polowa
>
>> Z bardzo pewnych kredytów udzielanych państwu.
>
> calkiem sporo :) ale tez wymiana walut, etc.
>
>> Ale zdarzały się lata, gdy niektóre banki miały straty nie zysk.
>
> i to duze straty :)

Glownie spowodowane naciagactwem i praktykami przestepczymi. W Polsce raczej
bankowosci nie grozi kryzys z powodu "niewyplacalnosci" kredytobiorcow... i
chybionych inwestycji.