Użytkownik "Mithos" <f...@a...pl> napisał w wiadomości
news:fnqh5c$hko$1@news.onet.pl...

> Niby czemu ? Przeciez ludzi ocenia sie po roznych rzeczach, ladny
> samochod, ladny garnitur, ladna karta, czy ladny zegarek to wszystko ma
> wplyw na tzw. pierwsze wrazenie. A to wlasnie od pierwszego wrazenia
> zalezy czasem czy bedzie szansa na kolejne.
>
> Ja oczywiscie nie mowie, ze to jest fajne czy ze mi sie to podoba, bo
> ocenienie ludzi po glebokosci kieszeni to moze i faktycznie giga-obora,
> zwlaszcza ze tak naprawde o niczym to nie przesadza (i moze byc mylne).
> Tym niemniej nie zmienia to faktu, ze tak juz na tym swiecie jest, iz
> bardzo czesto ocenia sie nas za to jak sie prezentujemy materialnie. A to,
> ze np. karta Gold moze miec mniejszy limit niz zwykla czy tez, ze 3-4
> letnie Audi kosztuje tyle samo lub mniej niz nowy Fiat ma juz znaczenie
> duzo dalsze, bo zarowno Gold czy Audi, zrobia lepsze wrazenie niz ich
> mniej "prestizowe" odpowiedniki.

Co ma wspolnego kolor karty z "glebokoscia kieszeni". Ja mam obecnie karty
platynowe (nie zeby mnie to specjalnie krecilo, ale limity mi to wymuszaja).
Za pewien czas postaram sie pojsc wyzej (w tej chwili taka WS by mnie chyba
krecila, jak juz kiedys ja bede mial, prawdopodobnie bede juz za stary aby
mialo to dla mnie jakiekolwiek znaczenie ;-). Niemniej jednak niczego mi z
mojej żulerskości nie ubylo przez ostatnie kilka lat. :-)) A kilka lat temu
mialem jedna karte, juz nie pamietam jaka, ale ponizej srebrnej. Zmierzam do
tego, ze wariant posiadanej karty nie ma ZADNEGO przelozenia na ta jak ja
nazwales "glebokosc kieszeni".

Co do "robienia wrazenia": Audi vs. Fiat 125p zgoda, ogolniej "stan
posiadania" oraz rodzaje uzywanych rzeczy takze zgoda. Co do KK
zlota/platynowa vs. KK jakas-inna brak zgody. A juz zlote karty sa od lat
tak "zdewaluowane", ze tu w ogole nie ma o czym dyskutowac. Nigdy tez nie
zostalem nigdzie potraktowany zle, dlatego ze placilem za cos jakas zwykla
karta. A przynajmniej niczego takiego nie odczulem. A jesli juz ktos zwracal
uwage na karte, to na pewno nie na platynowa albo zlota, tylko wlasnie na
ladna normalna. Bo te niby "lepsze" sa zazwyczaj nijakie z wygladu, wiesz
taka skromna elegancja i inne marketo-pierdoly.

Powtarzam, dla mnie kolor karty to mniej wiecej to samo co kolor majtek.

marekz