eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiZwrot na KK a spłata zadłużeniaRe: Zwrot na KK a spłata zadłużenia
  • Data: 2004-09-23 09:17:24
    Temat: Re: Zwrot na KK a spłata zadłużenia
    Od: "Dave" <d...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "yayco" <yayco2_tnij_@_tnij_gmail.com> napisał w wiadomości
    news:ciu43e$coq$1@nemesis.news.tpi.pl...
    > > mimo niezwykle scislego podejscia nie odniosles sie do meritum.
    > > Mozna dochodzic odszkodowania na drodze cywilnej za straty majatkowe na
    > > szkode banku. I to moze robic bank.
    > > I nie ma tu nic o lukach prawnych, szkodach niemajatkowych czy
    skutecznosci
    > > postepowan. A na ta teze, ktora jest istota problemu nie udzieliles
    > > odpowiedzi.
    > Nawet nie próbowałem ;-)

    szkoda

    > Po pierwsze, nie do końca zrozumiałem o co Ci chodzi.

    chyba ze..

    > Po drugie o skuteczności sam pisałeś. Warto czytać posta przed wysłaniem.

    to nie ma zwiazku z meritum

    > Po trzecie, o moralności (szkody niemajątkowe) i lukach było wyżej, na
    > tyle niedaleko, że sam to cytowałeś, więc sądziłem, że czytałeś co
    > cytujesz i się do tego odnosisz.

    ja moralnoscia sie nie zajmowalem...

    > Po czwarte, to co napisałeś, nie może (chyba, że się mylę - wtedy skrytą
    > oczom moim treść ujawnij, proszę) znaczyć nic więcej ponad: "szkody
    > majątkowe mogą być dochodzone z powództwa cywilnego", a to jest prawda
    > notoryczna (t.j. znana powszechnie i nie wymagająca dowodu) i jako taka
    > nie wymaga zgody.

    ok. Ale niektorzy twierdza tu ze ewidentne szkody majatkowe (prowizje
    bankow) nie moga byc dochodzone bo regulamin zezwala na ich powstawanie (a
    przynajmniej nie zabrania tego jawnie)

    > Po piąte, ustosunkowałem się do formalnej strony Twojego posta, a nie do
    > meritum, bo jak uważam, takowego nie zawarłeś.

    meritum bylo i jest kilkanascie pieter wyzej...

    > Po szóste, jeśli koniecznie chcesz poznać moje zdanie, to myślę, że
    > sprawa jest sporna (po to w końcu są sądy i na tym cała zabawa polega,
    > że nie zawsze z góry można przewidzieć rozstrzygnięcie), nie można zatem
    > z góry przewidywać ewentualnego sądowego rozstrzygnięcia. Po stronie
    > banku będzie leżało udowodnienie: że szkoda nastąpiła, że to właśnie

    z tym nie ma problemu. Zaplacona prowizja jest w dokumentach...

    > bank ową szkodę poniósł, że istnieje związek przyczynowo-skutkowy między
    > szkodą a działaniem klienta banku, oraz udowodnienie winy (w prawie

    zwiazek ewidentny istnieje - prowizja powstala wskutek dzialania klienta
    (uznania na karte)

    > cywilnym ujmowanej inaczej niż w karnym etc.). Biorąc to pod uwagę,

    udowodnienie winy jest wlasnie problematyczne

    > uważam, że dobry adwokat wystarczy aby się przed takim zarzutem obronić.
    > Tyle tylko, że dobry adwokat kosztuje, osobliwie może kosztować więcej,
    > niż roszczenie banku (nie wierz w oficjalne stawki wynagrodzeń i
    > pokrywanie kosztów przez stronę, której sąd nie przyzna racji).

    sadze ze bank moze miec lepszych adwokatow..
    Czyli nadal jestesmy w punkcie wyjscia i nie wiadomo czy mozna zostac
    ukaranym za uznanie czy nie. Sprawa jak widac trudna.

    D.


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1