"Nicek" <n...@g...pl> wrote in message
news:3E18626E.A7C282BC@gazeta.pl...
> KK wrote:
>
> > Kołodko proponuje emerytom, zeby sobie zamienili swoje zaskorniaki na
> > dolary, bo jak zdewaluuje złotego, to boi sie, ze emeryci go powiesza,
>
> Czy mógłbyś podkręcić jasność wypowiedzi?
Jasne.
jak myslisz co sie stanie w Polsce, gdy ktos sprobuje zrealizowac pomysl
dewaluacji zlotego.
Wczesniej czy pozniej doprowadzi to do wzrostu cen i to wszystkiego.
A komu najszybciej zabraknie pieniedzy jesli nie emerytom i rencistom i tym
pacujacym, ktorzy zyja od pierwszego do pierwszego.



>
> > a to
> > ze padnie rzad to jest pewne.
>
> Gratuluję pewności...

Wyrwales zdanie z kontekstu. Mowilem, ze gdyby zdecydowali sie na dewaluacje
zlotego to taki rzad sie nie utrzyma. po prostu reszta w sejmie go zje.


>
> > Dolar to w tej chwili może pójsc tylko w gore, chyba, ze wyobrazasz
sobie,
> > ze USA przegra z Irakiem.
>
> Teraz tu już całkiem się zakałapućkałeś mistrzu.
>
Nie rozumiem o co ci chodzi, moze rzeczywiscie powinienem na koncu dolozyc
" :-) "
Wojna z irakiem idzie nie o bron biologiczna, czy atomowa, tylko o ropę,
ktorej Irak jest największym dostawcą po Arabii Saudyjskiej, a ktorej USA
potrzebuje jak ryba wody.
Kontrolowanie złóż ropy naftowej w Iraku, ktorej koszt wydobycia jest bardzo
niski jest rownoznaczne z kontrolowaniem
cen ropy na swiecie. Potanienie ropy to rozruszanie amerykanskiego rynku,
ktory w tej chwili stoi co odbije sie na gieldzie i na pozycji dolara.
W skrocie to by bylo na tyle.
kk




--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/