eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankibpeh i sezammaxRe: bpeh i sezammax
  • Data: 2006-01-16 23:22:21
    Temat: Re: bpeh i sezammax
    Od: "Leszek" <rot_xiii@yrfmrxbyrpu_an_xbagb.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Darek wrote:
    >> A tak w ogóle to czy nie wydaje Ci się, że pytanie o kapitalizację
    >> odsetek jest dość łatwym pytaniem (jak dla pracownika banku).
    >>
    >
    > Jest łatwym pytaniem, ale tylko czy dla pracownika infolinii? Jakoś
    > zawsze wolę zapytać w oddziale niż na infolini. Opinię o wszelakich
    > infoliniach podałem powyżej. Zestaw pytań - zestaw odpowiedzi.

    A nie dziwi cie to, że ludzie się do tego przyzwyczaili i traktują jako
    normalne, choć nie powinni?
    Dlatego to się nieprędko zmieni. Jakie wymagania taka obsługa.

    >> I tak w ogóle to poczytaj grupę jakie opinie o tym banku panują i
    >> nie wiem czemu go tak bronisz.
    >
    > I tak w ogóle przeczytaj moją odpowiedź na posta Darka G. Cały czas
    > odnoszę sie do postrzegania organizacji poprzez kontakt z jednym
    > pracownikiem.

    Są szkolenia i różne formy sprawdzania pracowników czy te szkolenia
    wykorzystuja w pracy. DOBRA firma dba o to, żeby pojedynczy pracownik
    nie psuł opinii o firmie i nie zaprzepaszczał milionów wydawanych na
    tworzenie wizerunku. Głupia firma pozwala, żeby debilny pracownik nie
    wykraczający inteligencją i wiedzą poza kartkę z pytaniami i
    odpowiedziami był pierszą linią kontaktu z klientem.
    Tu mowa o BPH. Jakkolwiek nie pochwalam ostatnich działań banku to są
    przebłyski nadziei - o ile klient da do zrozumienia, że WYMAGA. Jest
    możliwe, żeby kierownik zaprosił do oddziału i poinformował, że
    zlikwidowali opłatę za wydana kartę, zadbał o zwrot nieanależnie
    pobranej prowizji, zadzwonił i o tym poinformował, itp. (a to tylko
    srebrny sezam i nienajwyższe obroty). To jest dobre i to trzeba
    pochwalić (niestety najgłupsze decyzje podejmują prezesi, bo mają w
    dupie odczucia klientów - o te musi dbać kadra na dole - choć rzuca się
    jej kłody pod nogi).
    Trzeba WYMAGAĆ. Bierny klient, to zły klient. Ani nie zmusza banku do
    podnoszenia standardów, ani nie dba tak naprawdę o swoje interesy. Nie
    akceptuj mierności i nienormalności, bo je utrwalasz. Może to zabrzmi
    patetycznie ale rzeczywistość wokół nas - także rzeczywistość w
    instytucjach MY tworzymy. Pojedyncze "upierdliwe" jednostki potrafią
    czasem sporo namieszać i zmienić na dobre. Może kiedyś sobie powiesz, że
    przeczołgując panią/pana w infolinii, a potem jej/jego przełożonego albo
    jeszcze kogos wyżej, poprawiłeś istotnie sposób obsługi klienta :)
    Może wówczas nie będą sadzać najgłupszych i niedouczonych amatorów przy
    telefonie.



    --
    Pozdrawiam
    Leszek

    Cytat roku:
    "The IRS Mission
    Provide America's taxpayers top quality service by helping them
    understand and meet their tax responsibilities and by applying the tax
    law with integrity and fairness to all."

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1