"zlotowinfo" news:h9fud0$8m4$1@inews.gazeta.pl

> uparła się siostra na debet w koncie
> nazywany kredytem odnawialnym
> namawiałem ją na kredytówkę, ale uparła się na debet
> proszę zatem ponownie o pomoc w tej materii

> 1. eurobank odpadł - brak opcji debetu

No to mamy jeden bank do analizy mniej :)

> 2. mbank:

Otrzymujesz już + na starcie :)

> 0zł konto

Kolejny punkt! Brawo!

> 0zł karta

Idziesz jak burza. Twoja liczba punktów stale rośnie.

> 0zł przelewy

Zaskakujesz mnie! Kolejny punkt trafia na twoje konto.

> 1zł polecenie zapłaty

Jest OK. 1 zł w końcu płacimy raz na miesiąc niezależnie od ilości
posiadanych PZ. A więc OK.

> 30zł roczna opłata za debet 3000zł
> 14,35% procent debetu

I tu w moim odczuciu jest kiszka...
Za 30zł z haczykiem na rok można mieć kartą kredytową z o wiele większym
limitem.
Czy twoja siostra koniecznie musi mieć ten debet?
Po za tym czy chce go mieć asekuracyjnie, jak by jej na kilka dni przed
wypłatą zabrakło kasy? Jeżeli tak to namawiaj ją do tego aby za
przeproszeniem dała sobie z nim siana. Ma Ciebie - chyba siostrze pożyczysz
parę stówek na kilka dni, kiedy znajdzie się kryzysowej sytuacji.
A jak nie pożyczysz, zaś siostra chce mieć np. awaryjnie trochę kasy w
zanadrzu to namawiaj ją na KK.

> 0% na koncie z kartą i debetem

I tu jest bida - ale da się przeboleć, inne rzeczy to rekompensują. Mogi by
chociaż ten 1% - tak by wizualnie ładnie wyglądało. Niestety, pomimo
ogromnej sympatii do twojej osoby punktów nie mogę przyznać ;)

> logowanie i osbługa: łatwe i szybkie, potwierdzenia sms

Rewelacja! IMHO ww. zalety niwelują pewne niedociągnięcia mBanku (np.
kiepskie % na depozytach itp.).

Pozdrawiam.