eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiczy dostanę kartę kredytową?Re: czy dostanę kartę kredytową?
  • Data: 2010-08-12 18:33:16
    Temat: Re: czy dostanę kartę kredytową?
    Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    "Przemyslaw Kwiatkowski" i41b12$sfs$...@i...gazeta.pl

    > W Mille cała procedura zabrała mi ok. 20 godzin (wliczając noc) - od wypełnienia
    wniosku na www do umówienia wizyty kuriera z
    > gotową umową. W międzyczasie zdążyli zadzwonić do pracodawcy w celu potwierdzenia
    danych. (Numeru telefonu do pracodawcy im nie
    > podawałem, ale jak widać potrafią korzystać z książki telefonicznej...)

    Mille wykazuje zdrową agresywność w dawaniu kart kredytowych
    i w obsługiwaniu w ogóle. :) Widać, że im zależy na klientach.
    I ja takie sytuacje (jasne, klarowne, jednoznaczne) lubię. :)
    Lubię, gdy ktoś, z kim współpracuję chce tego samego (tu
    akurat odwrotnego ;) -- oni chcą dać, ja chcę wziąć) co ja.

    Zawsze mnie uczono (w Arkedocji?) że nie należy łamać woli współpracownika.
    Należy wyklarować sytuację, wskazać ,,kruczki'' i ,,haczyki'' (najlepiej,
    gdy ich nie ma, ale czasami muszą być) i spokojnie czekać na reakcję. :)

    Ale teraz w Polsce kreuje się innego typu biznesmena -- łamać wolę
    kontrahenta, modlić się, ,,robić koło pióra'' konkurencji, kłamać
    z własną korzyścią itd...

    -=-

    I jak wyglądało przyjęcie gości/przyjaciół?
    Przyszli, pogadali, sprawdzili, co można u nas ukraść i poszli.
    A rewizyta będzie podobnie wyglądała?
    Mam nadzieję, że my będziemy silniejsi i wyjdziemy od nich z łupami. :)
    Ale oni chyba też mieli nadzieję na łupy.
    No tak... Każdy żyje nadzieją. :)

    -=-

    Świetlicki uczył mnie przed 9 laty, że należy prosić Boga o łaski i zbierać te łaski.
    Kiedyś mnie uczono, że trzeba otwierać się na łaski, nie o nie prosić. :) ,,Módl się
    i pracuj'' pojmowano niegdyś jako pytanie Boga o Jego wolę i życie zgodne z tą wolą.
    Dziś (no, dziś, za Benedykta XVI już nie, ale za Jana Pawła II -- tak) należało
    długimi modłami (różańcami, koronkami itd.) łamać wolę innych ludzi (świeccy
    nazywali takie coś kopaniem w jaja) i ograbiać bezbronnego... :)

    --
    .`'.-. ._. .-.
    .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
    `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
    o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1