On 12 Maj, 17:14, k...@o...pl wrote:
> ostatnio natknąłem się na pkt regulaminu ROR w BGŻ który
> dopuszcza, że przebywający za granicą klient założy konto
> osobiste bez wizyty w Polsce, musi tylko dołączyć podpis
> złożony u norariusza albo w polskim konsulacie.

Taaa... Jakby Ci to wytlumaczyc, nawet jezeli cos jest w regulaminie,
to nie znaczy, ze Pani Zosi bedzie sie chcialo. A jesli Pani Zosi sie
nie zachce, to koniec. :) I odwrotnie, nawet jezeli czegos nie ma w
regulaminie, a Pani Zosia bedzie chciala, to sie zrobi. :)

> a mnie interesuje sytuacja odwrotna.
>
> Jestem w PL, nie chcę wyjeżdżać nawet na 1 dzień nawet na
> wycieczkę za granicę, a chcę konto osobiste i konto firmowe
>
> w USA
> w Wlk.Brytanii
> w kilku krajach Starej UE
>
> mam kwalifikowany podpis elektroniczny.
> mogę podreptać do odpowiedniej ambasady lub konsulatu
> mogę odwiedzić notariusza
>
> Czy mam szansę założyć konto za granicą?

Takie dla "zwyklego czlowieka" - bardzo watpie. W USA musza Cie jakos
zidentyfikowac: jezeli zakladasz konto przez internet, musisz miec
SSN. Jezeli nie masz SSN, chca Cie zobaczyc.

I jak chcesz zalozyc konto firmowe POLSKIEJ firmy w banku w USA?
Uzywajac czego do identyfikacji? NIPu?
Generalnie, bankom wlaczy sie w takiej sytuacji paranoja ze chcesz
prac pieniadze.

Jezeli jestes az tak zdeterminowany, zobacz np.:

http://www.lloydstsb-offshore.com/international/acco
unt/

http://www.offshore.hsbc.com/1/2/home

http://www.abbeyinternational.com/