On Sun, Jan 06, 2002 at 12:32:35PM +0100, Michal Jankowski wrote:

> To w Warszawie jest? Jakie okolice? Bo ja w okolicy domu (Sielce) to
> nie mam zadnych bankomatow w ogole.

Tak, to juz/jeszcze Warszawa ;-)

Najblizej mam pekaosa, potem chyba jednak czajnik i jakies wbk. Potem
mniej wiecej w tej samej odleglosci mam BH i jednak pkobp (zostalem
poucziny przez moja druga polowe ktora w tej okolicy nieco dluzej
mieszka). Kiedys jeszcze w mediamarkcie byl euronet, ale to juz historia.

> Ale w okolicach pracy (Hoza), rodzicow (Gorny Mokotow) i w ogole
> miejscach, gdzie bywam, to jest tego (znaczy bankomatow PKOBP) pelno.

Hoza to mi sie jakos tak bankomatowo nie kojarzy, ale dawno juz tam
nie bywam. Faktem natomiast jest ze pelno ich w jakis genatach czy
innych landach czy auchantach ;-)

> Nawet na Saskiej Kepie pojawil sie bardzo wygodny na Zwyciezcow.

Mimo ze mieszkam na Goclawiu to nie chce mi sie biegac na Zwyciezcow ;-)

--

--w
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.biznes.banki