-
Data: 2018-12-23 17:59:58
Temat: Re: frankowicze
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]Użytkownik J.F. j...@p...onet.pl ...
>>>> [...]
>>>>Pytac to sie mogą.
>>>>Twierdze ze w 90% przypadkach sprzedawca wcisnie kupujacemu to co
>>>>chce bo ma sprzedaz opanowana od a do z. I wie czego sie
>>>>spodziewac, jakie
>>>>watpliwosci bedzie miał kupujacy, jak je rozwiac.
>>>>Przeciez to sa schematy cwiczone całkiem sporo czasu.
>>
>>> A ja troche watpie.
>>> Mowisz, ze ludzie tacy glupi, ze moglbys im wcisnac kredyt w PLN,
>>> dwa
>>> razy drozszy ?
>>> I ze przekonalbys, mowiac, ze jest bezpieczniejszy ?
>>
>>Oczywiście. Tak samo jak sprzedawca jest w stanie przekonac ze kredyt
>>w
>
> I myslisz, ze bys mnie przekonal, abym wybral drozszy kredyt, albo
> mniejszy, albo w ogole wyszedl bez kredytu i nadal wynajmow
> mieszkanie, za czynsz wiekszy niz rata ?
>
Nie wiem czy ciebie.
Wiekszosc tak.
Zdanie ze szkolenia sprzedazowego:
- co robisz jak przychodzisz do lekarza który jest wyjątkowo negatywnie
nastawiony do twojego produktu, ciebie, twojej firmy etc. Jak go
przekonasz...
- szkolony zaczyna sie produkowac..
- nic nie robisz, idziesz dalej. W Polsce jest kilkadziesiat tysiecy
lekarzy...
Nie trzeba przekonac kazdego... Chodzi o wiekszosc, o prawdopodobienstwo
etc.
>>CHF jest mega bezpieczny bo przeciez DLATEGO WYBRANO SZWAJCARIE bo ma
>>taka stabilna sytuacje!
>
> No, i to by mi sie niezbyt podobalo. Wolalbym euro.
> Ale mogli powiedziec, ze na CHF odsetki mniejsze :-)
> A i tak bym spytal a ile w euro.
Popełniasz chyba ten sam bład co czesc osób tutaj. Czyli starasz sie
spojrzec na problem z własnego punktu widzenia.
A tu chodzi o punkt widzenia Kowalskiego i Nowaka.
Jak chwilke pogadasz z Nowakiem to juz bedziesz wiedział jakie ma
podejscie do UE i co mu powiedziec jak spyta o EURO. Nie miej złudzen.
>
> Oczywiscie uwazalem euro i usd za stabilniejsza walute od zlotowki.
> A chf nie sledzilem, bo i po co, ale wiadomo - tez dosc stabilna.
>
Wiekszosc ludzi nie ma zielonego pojecia o czym własnie napisałes.
>>Mało tego, ide o zakład, ze po wzieciu kredytu w CHF jakbys przepytał
>>ludzi o pewne zaleznosci to spora wiekszowsc nie byłaby w stanie
>>odpowiedziec na dzo pytan zwiazanych z tym, co tutaj niektorzy
>>przedstawiaja jako wiedza o rynkach finansowych oczywista dla
>>wszystkich.
>
> Zalezy co masz na mysli.
> IMO - ten kryzys rozwinal sie w strone trudna do przewidzenia.
> Aczkolwiek - KNF zdawal sie o tym wiedziec. Choc mysle, ze i tak nie
> zdawal sobie w pelni sprawy
>
Ja mowie o podstawowych sprawach a nie o przewidywaniu przyszłosci.
>>Podoba mi sie idealistyczne podejscie prezentowane tutaj przez
>>niektorych
>>ale fakty sa zupełnie inne. Czytanie umowy hipo ze zrozumieniem?
>>ROTFL
>>Szacuje sie ze 70% ludzi ogolnie słabo rozumie to co czyta...
>>Poczytajcie
>>troche o analfabetyzmie funkcjonalnym...
>
> Ale myslisz, ze czego nie zrozumieli ?
> Ze kredyt we franku, ze rata bedzie zalezec od kursu ?
>
Np ze jak kurs zmieni sie drastycznie to nie beda mogli sprzedac
mieszkania.
Np ze kurs moze sie zmienic tak drastycznie i ze to nic az tak
nadzwyczajnego.
Np. ze to wcale nie o walute szwajcarii chodzi a o nasza...
I wielu innych spraw.
> Mozna nie spytac czy da sie splacic frankami, ale to bez wiekszego
> znaczenia.
>
> Mozna nie zauwazyc, ze kurs ustalany wedle bankowego widzimisie.
> Mozna nie zauwazyc, ze odsetki podobnie - ale to tylko mbank byl taki
> cwany.
>
> Mozna tez nie zauwazyc, ze libor moze byc ujemny - ale to tylko
> dowodzi, ze banki wcale takie cwane nie byly :-)
>
>>Zreszta prawie 70% nie czyta w ogole nic, a trzeba pamietac, ze
>>Biblioteka narodowa po to aby ten wspolczynnik był na jakims
>>minimalnie
>>przyzwitym poziomie bardzo mocno okroiła kryteria - wystarczy ze
>>przejrzysz ksiazke i juz zaliczasz sie do czytajacych.
>>itd...
>
> Prawde mowiac na czytanie ksiazek mam coraz mniej czasu.
> Zostaja audioboki ... a i elektroniczne ksiazki lepsze niz papierowe.
>
Ale czytasz.
Juz sam udział w grupach dyskusyjnych pokazuje ze jestes w jakies
mniejszosci.
Wiekszosc w najlepszym razie przeczyta posty na fb...
Zobacz jak sie zmieniły artykuły w prasie...
Kiedys duzy artykuł w prasie drukowanej, dzis nawet pol stronicowe
artykuły na onecie sa ludziom za długie wiec coraz wiecej materiałów jest
w postaci wideo a zawieraja w sobie 2 linijki informacji...
>>> A juz najbardziej bys przekonal, mowiac, ze nie dasz kredytu, bo
>>> nie
>>> maja zdolnosci.
>>> "I zaprawde powiadam Wam - nie idzcie do tych bankow, co wam kredyt
>>> dadza, bo one naciagnac was chca" :-)
>
>>Po cóz miałby tak mowic, skoro wszedzie zdolnosc byłaby liczona tak
>>samo?
>>(w sensie bez sztuczek i kreatywnej ksiegowosci)
>
> W Pekao frankowych nie dawali.
> Wiec personel mogl przedstawic oferte i ze smutkiem w oczach patrzec
> jak klient ucieka lub namawiac, ze lepsze mieszkanie jest lepsze.
> Myslisz, ze uczciwie namawial ? :-)
Bo byli inni ktorzy tworzyli kreatywna ksiegowosc.
O tym własnie cały czas mowie. Jakby nie było to mozna by konkurowac
uczciwie.
>
>>> Albo mowiac "nie dam wam 300 tys kredytu, bo za malo zarabiacie.
>>> Mozecie dostac 150, wezcie mniejsze mieszkanie, zaplacicie tyle
>>> samo,
>>> ale bedzie bezpieczniej".
>>I co by zrobił taki ktosiek jakby nie miał innego wyjscia?
>
> Masz na mysli klienta ?
> Poszedl do innego banku.
>
A tam taka sama informacja. I co dalej?
>
>>> A potem mogloby sie zdarzyc, ze wibor wzrosl, a nie frank stanial
>>> :-)
>>Cóż, jakos w innych krajach udaje sie dawac kredyty na stały
>>procent...
>
> A to nie wiem, moze i tak jest.
>
>>Albo takie w ktorych zabezpieczeniem jest nieruchomosc.
>>Albo rozwijac rynek mieszkan komunalnych wynajmu etc.
>
> U nas Bierut rozwinal.
> A co potem powiesz, jak ci czynsz podniosa, bo "to mieszkanie jak
> przydzielalismy bylo warte 200k, teraz jest warte 400k, czynsz u nas
> to jest 1/60 wartosci"?
Jakos Europa sobie radzi.
Jak podniosa to sie przeniose.
Jak podniosa w całym kraju to ludzie wyjda na ulice albo sie do
Portugalii przeniose.
Ale mam wybór.
Ludzie ktorzy 10 lat temu wzieli kredyty na małe mieszkanie a dzis maja
do splaty poltora mieszkania, raczej takiego wyboru nie maja.
>
>>Chodzi mi tylko o to, ze nie doszukuj się zrodła problemu w kilku
>>przedsiebiorcach którzy kiedys wzieli kredyt walutowy i
>>rozprzestrzenili
>>te idee na całym rynku kredytów hipo... To nie oni...
>
> Nie oni. To zdecydowanie ruch ze strony bankow.
uff :)
> Ale czy zly ?
> Dla niektorych zly, dla innych chyba dobry.
>
Trudno mi to ocenic per cały rynek z kilku powodów.
Po pierwsze akurat moi znajomi trafili zle.
Po drugie własciwie srednio mnie to interesuje czy bank kilku klientom
zrobił dobrze a kilku innym zle. Bo nie jestem miłosnikiem statystyki
która mowi ze jak jedna babka puszcza sie 10 razy w miesiacu a 4 kolejne
sa wierne to srednio wszystkie 5 to niewierne dziwki :)
>>> Nawet negatywnie mowiac o ryzyku walutowym, mozna nie przewidziec
>>> wszystkiego, co sie w 2008 stalo.
>>
>>Oczywiście.
>>Ale dzis wszyscy madrzy mowia:
>>- długoterminowy kredyt tylko w walucie w ktorej sie zarabia
>
> polemizowalem z tym wtedy, polemizuje i dzis.
> W ostatecznosci mozna sie zatrudnic za granica i zmienic walute
> zarobku :-)
>
I to jest w sumie piekne. Teraz wszyscy wio do Szwajcarii.
A mieszkania ze soba na plecy :))))
>>- waluty zmieniaja swoja wartosc nawet o 100% wzgledem siebie
>>- nie mozna liczyc raty na okres 30 lat po kursie z dnia dzisiejszego
>>bo
>>to nei ma rzadnego sensu.
>>Gdzie byli ci wszyscy madrzy 10 lat temu?
>>To jest jakas tajemna wiedza ktorej wtedy banki nie posiadały?
>
> raczej wez pod uwage, ze:
> -zlotowka to moze zmienic wartosc i 1000%. Jeszcze pamietam, gdy sie
> zarabialo miliony, a dolar kosztowal ... hm, nie pamietam - 10 tys zl,
> czy ponad 20 tys ?
No własnie. wiec po co było to nawijanie makaronu na uszy ze wybralismy
franki bo to stabilny kraj i waluta skoro to nie to chodzi!
> -mimo tych milionow, zarobki w walucie byly w miare stale. Bo dolar i
> DM to stabilna waluta :-)
>
> -chcesz liczyc na spadek wartosci PLN ? to bylby dopiero instrument
> spekulacyjny.
>
Mysle ze kupujacy mieszkanie w wiekszosci chca spokojnie zyc a nie liczyc
na jakies wzrosty czy spadki...
> -a jak nie spadnie ? bo od 2004 sie na to nie zanosilo.
> -gdyby jednak spadlo - powinny odsetki na PLN pojsc w gore. Niektorzy
> jeszcze pamietali jak ich pulapka kredytowa dopadla.
> -gdyby spadlo - to akurat ceny walutowe nieruchomosci powinny sie
> utrzymac, a w PLN - zdrozec.
>
> A tu wszystko na opak.
> Ale wlasnie przy dlugoterminowym kredycie jest wieksza szansa, ze to
> sie wyrowna przez 30 lat.
>
Wychodzi na to ze własciwie to sie człowiek nie powinien zapozyczac.
Wynajac mieszkanie i miec swiety spokój :)
Tylko te ceny wynajmu u nas...
> Albo przyklad mojego kolegi - pracowal w administracji galerii
> handlowej i w 2008/9 dostali propozycje - obnizka pensji.
> Oczywiscie mozna sie nie zgodzic i zostac zwolnionym.
>
Ok. I?
> Zeby bylo ciekawiej galeria z najemcami miala umowy na czynsz w euro.
>
Nic nowego. ale co tym chciałes pokazac?
>>>>Wiekszosc sprzedawców probuje ci sprzedac produkt z niepewnym
>>>>zyskiem tak
>>>>jakby ten zysk był w 100% pewny bo rotacja jest tak duza ze wiedza
>>>>iz za
>>>>rok bede gadał z kims zupełnie innym - zwykli oszusci niestety.
>>
>>> Naciagacze.
>>> Najwieksi oszusci to pracowali prze laty w Autosystem - ich gadka
>>> swoje, a system i umowa swoje.
>>> Do tego sam AS tak dzialal, bo trudno bylo znalezc u niego opis
>>> systemu czy wzor umowy.
>
>>No własnie. Czy jeszcze masz złudzenia co moze sprzedawca?
>
> Mnie jakos nie nabrali. Moze dlatego, ze ich odwiedzilem wczesnie, gdy
> jeszcze tak nie klamali.
> Ale przeciez mozna uczciwie - AutoTak zaczal od opisu systemu w
> prasie.
>
> A w banku:
> -czy kredyt chf byl taki niebezpieczny ... wtedy chyba nikt o tym nie
> wiedzial.
Ok, ja to nawet jestem w stanie zrozumiec.
Ale nie jestem w stanie zrozumiec braku reakcji w pewnym momencie.
> -na tanszy to namowic latwo, sprobuj namowic klienta na kredyt w PLN
>
Lubie wyzwania :)))
Zawsze jakos tak operowałem ze starałem sie za to samo co robią inni,
zarabiac troche wiecej :)
>>>>> Bo chyba nie mowila "zapomnij pan, za rok frank bedzie dwa razy
>>>>> drozszy".
>>>>O frankach z nia nie rozmawiałem.
>>
>>> Jako uczciwa powinna wiec namowic do zainwestowania w franki, skoro
>>> one zaraz podrozeja :-)
>>Być moze.
>>Ale jednoczesnie informujac ze równie dobrze mogą spasc o połowe i
>>straci
>>sie połowe oszczednosci.
>>I ze te dwie sytuacje sa tak samo prawdopodobne.
>
> Ale ze frank straci polowe wartosci to nie jest tak samo
> prawdopodobne, ze zlotowka straci polowe wartosci :-)
>
:)
Nie przekrecaj.
Chodzi o to ze to czy frank stanieje czy zdrozeje jest tak samo
prawdopodobne (z dokładnoscia do analityków ktorzy własciwie "znaja" kurs
na pol roku do przodu a czym chetniej sie dziela tymi informacjami tym
rzadziej sie one spełniaja.
>>Zbyt duzo mam do czynienia ze sprzedawcami zeby uznac ze ich hurra
>>optymistyczne prognozy to wynik pozytywnego nastawienia i braku
>>wiedzy
>>:))))
>
> Niektorzy na pewno - sa odpowiednio szkoleni, czy wrecz od poczatku
> sie zatrudnia zawodowych naciagaczy.
>
> Ale banki namawiajac na CHF ... szczegolnie, ze to pare lat trwalo,
> zanim franek tak skoczyl.
> A dla tych pierwszych namowionych to najpierw byl tylko powrot do
> warunkow poczatkowych.
>
Czyli typowa piramida finansowa? Pierwsi zarabiaja? :)))
P.S. To ja czy twój czytnik tak kaszani cytaty?
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Błędy człowieka szlachetnego są jak zaćmienie Słońca lub Księżyca.
Wszyscy je widzą." - Konfucjusz
Następne wpisy z tego wątku
- 23.12.18 19:24 Kris
- 24.12.18 02:47 J.F.
- 24.12.18 11:52 witrak()
- 24.12.18 12:58 Kamil Jońca
- 24.12.18 21:43 z
- 24.12.18 21:48 z
- 25.12.18 10:59 Budzik
- 25.12.18 11:59 Budzik
- 25.12.18 12:18 Poldek
- 25.12.18 12:34 J.F.
- 25.12.18 13:59 Budzik
- 25.12.18 15:17 Krzysztof Halasa
- 25.12.18 20:49 Krzysztof Halasa
- 25.12.18 21:02 Krzysztof Halasa
- 25.12.18 23:59 Budzik
Najnowsze wątki z tej grupy
- w Polsce jest kryzys
- mBank mKsiegowosc
- gotówkowe zjeby
- Mamy WZROST! O 50% wzrosła ilość kredytów gotówkowych
- Jutro to dziś...
- leć gołombeczku
- PUE ZUS -- administracyjna nuda...
- Prawdziwy/fałszywy bank
- Velo dał mi bezpłatny debet...
- Karta MasterCard z ALIOR za granicą.
- Z cyklu oszuści w akcji. ja się nie złapię ale może komuś pomoże
- Re: Z cyklu oszuści w akcji. ja się nie złapię ale może komuś pomoże
- Re: Z cyklu oszuści w akcji. ja się nie złapię ale może komuś pomoże
- zloto
- Velo częściowo ugiął się...
Najnowsze wątki
- 2024-11-13 w Polsce jest kryzys
- 2024-11-12 mBank mKsiegowosc
- 2024-11-06 gotówkowe zjeby
- 2024-11-01 Mamy WZROST! O 50% wzrosła ilość kredytów gotówkowych
- 2024-11-01 Jutro to dziś...
- 2024-10-22 leć gołombeczku
- 2024-10-19 PUE ZUS -- administracyjna nuda...
- 2024-10-15 Prawdziwy/fałszywy bank
- 2024-10-13 Velo dał mi bezpłatny debet...
- 2024-10-07 Karta MasterCard z ALIOR za granicą.
- 2024-10-05 Z cyklu oszuści w akcji. ja się nie złapię ale może komuś pomoże
- 2024-10-05 Re: Z cyklu oszuści w akcji. ja się nie złapię ale może komuś pomoże
- 2024-10-05 Re: Z cyklu oszuści w akcji. ja się nie złapię ale może komuś pomoże
- 2024-10-03 zloto
- 2024-09-23 Velo częściowo ugiął się...