> > > Na miejscu wątkotwórcy zapytałbym na p.s.prawo.

> > A ja zapytałbym na poczcie.

> To jeszcze nie gwarantuje uzyskania poprawnej odpowiedzi :)

wysłanie makulatury na skrytkę pocztową może służyć np. temu,
żeby raz na 2 lata bank przesłał na skrytkę pocztową debetówkę
czy kredytówkę (bo klient banku może sobie nie życzyć aby żona
wiedziała że on ma kartę kredytową) a bank może wysyłać ją nieco
niefortunnie listem poleconym (i trzeba wiedzieć że powinno się
przyjść i list odebrać i pokwitować - bo w skrytce leży awizo)
lub nawet wysłać listem zwykłym (a pocztowy odesłać po 14 dniu).

aby więc uniknąć "stawiania sie z dowodem osobistym na poczcie"
regularnie co 2 tygodnie tylko po to, aby raz na 104 tygodnie
załatwić swoja sprawę, dobrze byłoby mieć informację "coś leży"

o ile mi wiadomo ci uczestnicy grupy którzy jeżdżą samochodami
nie raz wymieniali się informacjami dot. płacenia kartą płatniczą
na stacji benzynowej, cashback visa na stacji benzynowej itd.itp.

na tej podstawie myślę że pytanie o pocztę "to nie jest grzech":)

jeśli ktoś ma wiec jakiekolwiek praktyczne doświadczenie z
otrzymywaniem od operatora pocztowego informacji o korespondencji
zalegającej na skrytce pocztowej (w szczególności korespondencji
poleconej) proszę o podpowiedzi, przemyślenia, wskazówki, info itp.