eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankimBank, Allianz i Zdrowie 24hRe: mBank, Allianz i Zdrowie 24h
  • Data: 2011-01-19 20:03:15
    Temat: Re: mBank, Allianz i Zdrowie 24h
    Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    "Michał K."" 4d324e0a$0$2439$6...@n...neostrada.pl

    > To trzeba niestety czekać na opinie kogoś innego,
    > ja o takich nawet nie słyszałem :)

    > Na podstawie grupy LuxMed, krótka charakterystyka
    > ciekawych rzeczy dla kogoś, kto nigdy nie korzystał
    > z prywatnej opieki: - Bez skierowań do zdecydowanej
    > większości specjalistów

    Skierowanie to (jak dotąd) drobiazg... Pomijając płucną poradnię.
    Choć lekarka laryngologii sugerowała mi, abym odwiedził lekarzy
    płucnych, ówcześni lekarze rodzinni nie uznali za stosowne... Od
    połowy września 2007 zgłaszałem trudności z oddychaniem... Dopiero
    nowy lekarz wydał wyroki jesienią roku 2010:

    -- astma
    -- alergolog
    -- płucny (trudna nazwa na polm-)
    -- Neplit

    A byłem wówczas ledwo żywy? Tak dobrze to nie było.
    Raczej byłem już lekko ;) martwy.

    > - Wizyta umawiana na jednej infolinii lub przez
    > Internet, od razu z potwierdzeniem terminu.

    Myślałem, że tak powinno być wszędzie. Na telefon mam
    u rodzinnego, a tegoż mam ze 100 metrów od mieszkania.

    > Terminy do większości specjalistów max kilkudniowe
    > (zdarza się na ten sam dzień),

    Wydawało :) się mi, że tak jest wszędzie.

    Dopiero zwiedzanie Białegostoku z połamaną ręką
    uświadomiło mnie w tym, iż jestem w błędzie. Na
    szczęście ;) tak tułając się upadłem dwukrotnie,
    czyniąc uraz ,,świeżym''. Ale zanim trafiłem na
    pogotowie (SOR) zaliczyłem upadek kolejny. :)

    > interniści/ rodzinni nawet na kilka godzin do przodu są dostępni.

    Połowy swoich wizyt u internisty nie zapowiadałem -- wchodziłem,
    rejestrowano mnie i za chwilę byłem przyjmowany.

    > - Zazwyczaj brak opóźnień w/s do umówionej godziny,
    > max 10-15 minut (ale to zdarzyło się tylko raz)


    > - Lekarze podchodzą do tematu konkretnie, fachowo.

    To jest istotne. Rozmowa z Centrum Damiana
    uświadomiła mi, iż w razie potrzeby dotrudniani
    są lekarze przypadkowi -- ale może tylko tak
    źle to widzę.

    > - Badania krwi/testy robione na poczekani- po wypisaniu kartki papieru

    Z krwią nie mam trudności. Kiedyś nawet przyjmowano krew
    na miejscu -- owe 100 metrów stąd.

    Gorzej z parkingiem tam, gdzie badają krew.
    To właśnie wracając z pobrania krwi -- upadłem.
    (miałem dużo miejsca, więc upadłem delikatnie do
    tyłu na wygięte plecy i pomyślałem sobie -- założyłem
    czyste spodnie; przewróciłem się na lewy bok i wstałem)

    Na dodatek -- zakopałem tam przednie koło samochodu
    i (po raz pierwszy) wzywałem pomoc.

    > od specjalisty-, najwyżej po "doczekaniu się" na swoją kolej do pokoju zabiegowego.

    U mnie pobieranie krwi jest bezkolejkowe.

    Ale testy alergologiczne to poważna sprawa.

    Lekarz płucny przyjmuje w locie -- nie trzeba czekać,
    umawiać się, użerać... Spirometria także bez czekania.
    Obsługa w płucnej lecznicy nadmiarowo sympatyczna i życzliwa.

    Oczywiście parkingu -- brak. :)

    > - Wizyty domowe oraz możliwość wezwania karetki 24h (w dużych miastach)

    Chyba lepiej bym uczynił z ręką, gdybym wezwał pogotowie.
    Potłuczony człowiek rzadko myśli poprawnie.

    Najgorsza jest tutaj przyczyna urazu -- padać ponoć umiem.
    W tuneliku pod blokiem było ciasno, więc trudno było jakoś
    mądrze padać. Kręgosłup chciałem osłonić, bo bolał, głowę
    też, więc głupio podparłem się rękami, ale jednak imo czegoś
    tu brak -- coś źle wymierzyłem przy tym padaniu... Schodząc
    po schodach, tyłek jest tuż nad schodkiem, w który uderza,
    więc wysokość żadna. A jednak trzask prask i po wszystkiem...

    > - Możliwość składania reklamacji

    Każdy potrafi ;) mylić się -- możliwość składania reklamacji imo jest mile widziana.

    -=-

    Ile Cię to kosztuje? Zapewne mogę zobaczyć na stronie WWW,
    ale ,,żywa'' odpowiedź jest mile widziana, gdyż rzeczywistość
    czasami mija się z ogólną teorią.

    I czy Twoim zdaniem lekarzom zależy na Twoim zdrowiu?

    -=-

    Roentgen na NFZ to normalka, ale USG to luksus.
    Innych badań nie robię prawie wcale.

    -=-

    Moje oczekiwania na przykład w gipsowaniu ręki:

    -- zabranie mnie z miejsca wypadku (po telefonicznym zgłoszeniu) na
    badanie i gipsowanie
    -- wyjaśnienie, która kość jest złamana i czym grozi owo złamanie
    -- jeśli gips mam nosić 4 tygodnie, to chciałbym, aby po 2 tygodniach
    gips był zdjęty w celu umycia ręki i by został założony nowy; mile
    widziana zmiana po kolejnym tygodniu; mile widziane skontrolowanie
    (roentgen i oględziny) ręki (takie, które nie zaszkodzi) w czasie
    zmiany gipsu
    -- wyjaśnienie, co i jak robić, aby nie łamać kości
    (w aptekach są preparaty -- chętnie dowiedziałbym
    się tego, czy są skuteczne)

    --
    .`'.-. ._. .-.
    .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
    `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
    o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

    Lekarz ogląda rękę po zdjęciu cuchnącego gipsu...

    -- Wygląda na to, że wszystko w porządku.
    -- Mogę wiedzieć, po czym pan to poznaje?
    -- Po owocach, jak w biblii. :)
    -- To znaczy?
    -- No... Do zatrutego jabłka robak nie wejdzie,
    więc ręka na pewno jest zdrowa. ;)
    -- ???
    -- Te dwa czarne to właśnie robaki. :)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1